Porsche tuż przed Ferrari, czterech producentów w sekundzie

Matt Campbell w Porsche #5 fabrycznego zespołu Penske Motorsport uzyskał najlepszy czas pierwszej sesji treningowej przed 1812 km Kataru – pierwszą rundą Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC.

Australijczyk, który kilka tygodni temu wygrał wyścig 12 godzin Bathurst, wykręcił swój najlepszy czas 1:42,486 na 20 minut przed końcem 1,5-godzinnej sesji. 29-latek wyszedł na prowadzenie już wcześniej, zmieniając na pierwszej pozycji swojego zespołowego kolegę Laurensa Vanthoora.

Hipersamochody Porsche – czy to fabrycznego zespołu czy klienckiej ekipy Hertz Team Jota – dyktowały tempo niemal przez całą sesję. Tylko przez niecałe dwie minuty zaraz po rozpoczęciu sesji na prowadzeniu były inne marki – za sprawą okrążeń Roberta Kubicy w Ferrari #83 i Loïca Duvala w Peugeocie #94.

Tempo modelu 963 ma swoje odzwierciedlenie w końcowych wynikach pierwszego treningu – wszystkie pięć egzemplarzy uplasowało się w pierwszej siódemce, rozdzielone jedynie poprzez Ferrari #51 oraz Cadillaca #2. Najszybszym kierowcą włoskiego producenta był James Calado, z kolei amerykańską markę najlepiej reprezentował Alex Lynn.

Dopiero na ósmej pozycji znajdziemy aktualnych mistrzów świata producentów z Toyoty. Najlepszy czas dla zespołu japońskiego producenta wykręcił jego szef Kamui Kobayashi w prototypie #7. Tuż za nim uplasowali się Antonio Fuoco w Ferrari #50 oraz Duval, który zamknął pierwszą dziesiątkę, którą dzieliła niecała jedna sekunda.

Tuż poza pierwszą dziesiątką uplasowało się żółte Ferrari #83 za sprawą najlepszego czasu Roberta Kubicy, który wykręcił 1:43,500 i przejechał najwięcej, bo 20 okrążeń za kierownicą klienckiego 499P. Jego zmiennicy Yifei Ye i Robert Szwarcman byli w samochodzie odpowiednio przez 8 i 15 kółek.

Spośród nowych ekip najszybsze było BMW, które uplasowało się na 14. pozycji, zaraz przed najlepszym Alpine oraz jedynym w stawce Lamborghini. Stawkę hipersamochodów zamknęła Isotta Fraschini, tracąc tylko 0,342 sekundy do poprzedzającego.

Najlepszy czas w klasie LMGT3 wykręcił Nicolas Pino w McLarenie #95 od United Autosports, pokonując Alessio Roverę i Davide Rigona w Ferrari #55 i #54.

W czwartek odbędzie się jeszcze jedna sesja treningowa WEC, o godzinie 15:30 polskiego czasu.