Brytyjski konstruktor Ginetta wydał oświadczenie, w którym poinformował, że nie zezwoli na start dwóch prototypów G60-LT-P1 w sobotnim wyścigu 6h Spa-Francorchamps. Oba auta miały występować w barwach zespołu TRSM Racing.
Brytyjski zespół pokonał tylko po jednym okrążeniu w każdej z trzech sesji treningowych i nie przystąpił do piątkowych kwalifikacji. Jak się okazuje, problem leży po stronie finansowej – zgodnie z informacjami przekazanymi przez Reuters, główny sponsor ekipy CEFC stał się przedmiotem postępowania w sprawie przestępstw finansowych popełnionych przy przejęciu rosyjskiej firmy paliwowej Rosneft.
W związku z tym, że wymagane płatności nie wpłynęły na konto Ginetty, brytyjski producent unieruchomił swoje prototypy do czasu ich uregulowania. Zespół twierdzi, że to jedynie chwilowy problem i oba auta pojawią się na starcie kolejnej rundy w Le Mans.
„Znaleźliśmy się w sytuacji, gdzie znakomity brytyjski zespół, dysponujący znakomitym zapleczem, dwoma najnowszymi prototypami LMP1 i mający opłacone wpisowe na sezon 2018/2019, nie może się ścigać wyłącznie z powodu braku płynności finansowej”
– skomentował właściciel Ginetty Lawrence Tomlinson.
Źródło: ginetta.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.