Decyzja o powrocie w ciągu miesiąca

W ciągu 30 dni ma zapaść decyzja o powrocie na tor nowego prototypu HPD, ARX-04. Samochód miałby pojawić się w wyścigach w drugiej połowie sezonu USCC.

Nieobecny na odbywającym się w ten weekend wyścigu Sebring, nowy prototyp Hondy HPD jest jedną z największych niespodzianek prestiżowej rywalizacji za oceanem. Nie mniej zastanawiający jest także jego brak w tegorocznych Mistrzostwach Świata Endurance – HPD stara się więc jak najszybciej przygotować dalszy program rozwoju pojazdu i określić datę jego powrotu. Po rozmowach z firmą budującą samochód, Wirth Research, HPD zapowiada decyzję w ciągu miesiąca,  jego powrót w dalszej części sezonu United SportsCar Championship.

„Poprosiliśmy naszych kolegów z Wirth Research by przepatrzyli obszary, które musimy rozwinąć i przygotowali plan określający potrzeby. To powinno się stać w połowie przyszłego miesiąca. W tym momencie musimy przyjrzeć się temu i zrozumieć, co musimy zrobić, bo to będzie nam dyktowało określenie planu działań typu dodatkowe testy w tunelu aerodynamicznym, testy na torze i tak dalej” – powiedział Steve Eriksen, wiceprezydent HPD.

Według Eriksena, szczególną uwagę będzie trzeba zwrócić na standardowy pakiet aerodynamiczny, który będzie wykorzystywany na wyścigach innych, niż Daytona i 24h Le Mans, a także na wagę pojazdu. Producent jest zadowolony z niezawodności samochodu, którą nowy prototyp ukazał w wyścigu Daytona, przez co firma będzie mogła odłożyć ten temat jako jeden z ostatnich przed ostateczną homologacją.

Obecnie, HPD rozmawia także z potencjalnymi klientami na temat zakupu nowego prototypu. Jeszcze przed sezonem, firma zapowiadała sprzedaż sześciu pojazdów – teraz twierdzi, iż mimo problemów, wciąż ma wokół siebie chętnych na zakup modelu. Prócz ESM, zainteresowanymi ma być także m.in. ekipa Andretti – a także kilka nieujawnionych, startujących w wyścigach Endurance zespołów.

Powrót HPD zakłada obecność jednego pojazdu już w połowie sezonu USCC w barwach wyścigowego partnera marki. Wskutek posiadania drugiego podwozia oraz elementów trzeciego, bardzo szybko do walki powróciłby także drugi z pojazdów, który miałby być dostarczony jednemu z prywatnych klientów, dzięki czemu dwa HPD walczyłyby w kilku wyścigach jeszcze w tym sezonie. Wszystko zależy jednak od decyzji marki, zapowiedzianej na połowę kwietnia.

Źródło: hpd.honda.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze