Zespół MOMO NGT poinformował, iż rezygnuje z dalszej walki o mistrzostwo serii USCC. Powodem mają być zawirowania w ojczystym kraju Henrique Cisnerosa, Wenezueli.
„Czasem zmuszony jesteś podjąć trudną decyzję, i ta jest właśnie jedną z nich”
– powiedział Henrique Cisneros, kierowca i partner w zespole MOMO NGT. „Obecnie muszę skupić się na swoim biznesie i rodzinie. Zgiełk w moim ojczystym kraju, Wenezueli, dotyczy obu tych sfer, przez co muszą one znaleźć się w centrum mojej uwagi. Kocham wyścigi i nienawidzę z nich rezygnować i opuszczać na resztę sezonu moich współzawodników, Kuby, Christiny, a także właściciela NGT Rameza – ale to jest to, co muszę zrobić. Patrzę na wrześniowy wyścig w Austin i liczę, że sytuacja w Wenezueli poprawi się i powrócę do regularnego ścigania”
.
Skutkiem decyzji Cisnerosa, który od lat partneruje zespołowi NGT Motorsports w wyścigach za oceanem, jest rezygnacja z 5 z 6 pozostałych rund serii USCC. Jak stwierdził Cisneros, ekipa MOMO pojawi się prawdopodobnie jeszcze tylko podczas rundy na torze Austin w Teksasie – głównie ze względu na prestiż imprezy, której częścią będzie także runda Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA. Nieobecność w pozostałych rundach oznacza, że z serii musi wycofać się również regularny partner Cisnerosa, Kuba Giermaziak – a także rezerwowa zmienniczka zespołu Christina Nielsen, obecna ostatnio w 6-godzinnym wyścigu na torze Watkins Glen.
Dotychczas, największym sukcesem zespołu MOMO NGT w wyścigach długodystansowych były trzecie miejsca w kategorii GTC w sezonie 2013 – zarówno jako ekipy, jak i Henrique Cisnerosa wśród kierowców. Zespół odniósł wówczas dwa zwycięstwa, m.in. na słynnym kalifornijskim torze Laguna Seca. Obecnie, MOMO NGT ograniczy się jedynie do startów w amerykańskiej odsłonie Pucharu Porsche, IMSA GT3 Cup – tam, w pojeździe nr 29 startuje brat Henrique, Eduardo Cisneros.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
