Dowiedzieliśmy się, kto będzie ścigał się w prototypach Porsche na ostatniej rundzie sezonu serii IMSA. Na Petit Le Mans zobaczymy Neela Janiego, Jensona Buttona, Laurensa Vanthoora i Josefa Newgardena. Dwaj pierwsi pojadą w prywatnych zespołach Protona Competition i JDC-Miller Motorsports, a pozostała dwójka będzie uzupełnieniem ekipy Team Penske.
39-letni Jani doskonale zna smak zwycięstwa na torze Road Atlanta, choć to stało się prawie 10 lat temu. Wówczas Szwajcar jechał w Rebellionie Racing, a współtworzył on wówczas trio z Nickiem Heidfeldem i Nicolasem Prostem.
Inna historia jest z kolei z Laurensem Vanthoorem i Josefem Newgardenem. Ostatni raz zawodnik z Belgii startował w 2021 roku w ekipie Pfaff Motorsports #9, jeszcze w kategorii GTD. Wtedy też Vanthoor i dwójka innych zawodników – Lars Kern i Zacharie Robichon pojechali po drugie miejsce w klasie. 32-latek nie ma jeszcze zwycięstwa w 10-godzinnym klasyku. Newgarden na Petit Le Mans będzie debiutantem i pojedzie po raz pierwszy w kategorii GTP.
Poza tym w ekipie JDC-Miller Motorsports #5 do duetu Tijmen van der Helm i Mike Rockenfeller dołączy była gwiazda Formuły 1, Jenson Button. Dla Brytyjczyka będzie to debiut w klasie GTP, jaki i w serii IMSA. W tym sezonie Button pojechał w 24-godzinnym wyścigu na torze Le Mans w ekipie Hendrick Motorsports w Chevrolecie Camaro ZL 1.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.