Zespół Extreme Speed Motorsports zrezygnował ze startów w nowych prototypach HPD ARX-04. Ekipa zapowiada pojawienie się w starszych 03 i przejście na konkurencyjne Ligier.
Decyzję o powrocie nowych pojazdów Hondy do producenta podjęli wspólnie właściciele ESM i Hondy. Jej powodem mają być niezadowalające wyniki nowego prototypu, który w razie jego ostatecznej homologacji, nie mógłby być zmodernizowany – HPD postanowił przesunąć wejście nowego prototypu na rynek na sezon 2016, do tego czasu przeprowadzając dalsze prace i testy. Zmodernizowany pojazd ma powrócić na tor w ostatnich wyścigach sezonu 2015 amerykańskiej serii USCC.
"04b potrzebuje trochę więcej pracy. Nie byłoby mądrym homologowanie samochodu już teraz w jego obecnej kondycji, ponieważ zostałoby to zamrożone. Z tego punktu widzenia, lepiej jest poczynić krok wstecz, kontynuować pracę, rozwój samochodu, działać w stronę jego pełnego potencjału i myśleć o homologacji" – powiedział szef ESM, Scott Sharp.
Wice-prezydent działu HPD Steve Eriksen, decyzję tłumaczy natomiast: "oczywiście, jesteśmy rozczarowani, że nie jesteśmy jeszcze gotowi do homologacji, ale nie możemy homologować samochodu, który nie spełnia wszystkich założeń. Niestety, czas potrzebny na dalszy rozwój rozbiega się z planami działań ESM co do rywalizacji prototypów wyścigowych. Podjęliśmy trudną decyzję o zmianie kierunku działań o przysłowiowej jedenastej godzinie".
W najbliższych wyścigach, a więc 12-godzinnym Sebring i inaugurującym Mistrzostwa Świata Endurance 6-godzinnym Silverstone, Extreme Speed wystartuje w swoich starszych pojazdach HPD ARX-03. Jak się okazuje, będą to jednak tylko działania przejściowe – Amerykanie już zapowiedzieli, że od rundy WEC na Spa-Francorchamps będą walczyć w konkurencyjnych, nowych prototypach LMP2 – Ligierach JS P2 zasilanych motorami Hondy.
"To jak założyć starą parę butów. Wskoczyliśmy do aut w zeszły weekend na Sebring i od razu zeszliśmy do dobrych wyników, byliśmy bardzo spokojni. Mamy porządne ustawienia w samochodach i myślę, że będzie to łatwa dla nas zmiana. Oczywiście, nie sądzę, że samochód jest tak szybki jak obecne nowe coupe, ale miejmy nadzieję, że ze spodziewaną niezawodnością i trwałością, na Sebring będzie sprawował się dobrze" – powiedział Sharp.
Zmiana pojazdów nie pociągnie za sobą modyfikacji załóg – cała szóstka kierowców pozostanie w dwóch załogach Extreme Speed przeznaczonych na Mistrzostwa Świata Endurance. Prócz Sebring i Silverstone, ekipa pojawi się w prototypach HPD ARX-03b także na marcowym Prologu w Le Castellet.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
