Źródła portalu sportscar365 informują, że nowy wyścigowy Ford GT może pojawić się już w tegorocznym Petit Le Mans. Pojazd wystartowały w nim poza klasyfikacją.
Opierając się na "branżowych źródłach", portal sportscar365 twierdzi, iż konstruowany według nowego regulaminu technicznego GTE wyścigowy Ford mógłby gościnnie pojawić się już w sezonie 2015. Co więcej, odpowiedzialny za budowę pojazdu warsztat Multimatic mógłby (miałby?) już teraz zbudować pojazd zdolny do rywalizacji w wyścigach Le Mans – tyle, że samochód nie mógłby walczyć z konkurentami z kategorii GTE z powodu rozbieżności między obecnym i przyszłorocznym regulaminem technicznym. Obecność w finałowej rundzie serii United SportsCar Championship jest już za to o wiele bardziej sensowna – szczególne, że właśnie tą serię, Ford miałby obrać jako podstawę dla przyszłorocznej rywalizacji.
W przypadku Petit Le Mans, problemem byłaby jednak załoga – związani z nim lub spodziewani kierowcy Forda, startowaliby wówczas jeszcze dla swoich obecnych zespołów. Nawet, gdyby Ford pojawił się na Road Atlanta, jego start byłby więc zdecydowanie bardziej testem, aniżeli pokazem możliwości nowej maszyny. Z drugiej strony, obecność w 10-godzinnym Petit Le Mans byłaby dobrą możliwością sprawdzenia samochodu przed 24-godzinnym wyścigiem Daytona, który dla Forda byłby oficjalnym debiutem pojazdu w wyścigach.
Oficjalnie, Ford zaprezentuje swój program podczas tegorocznego wyścigu 24h Le Mans. Spodziewane są regularne stary nowych GT w amerykańskiej serii USCC – obecność w Mistrzostwach Świata Endurance sprowadziłaby się natomiast tylko do startu w prestiżowym 24h Le Mans.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
