Załoga Ferrari nr 3 prowadzi po pierwszej połowie rywalizacji Gulf 12 Hours. W czołówce pozostają jednak faworyci z Mercedesa nr 1 i McLarena nr 59.
Wyjątkowo ciekawie prezentuje się pierwsza część rywalizacji Gulf 12 Hours. Z niewielkimi różnicami, w czołówce wciąż widnieją trzy faworyzowane załogi kategorii Pro – każda z nich mając swój okres prowadzenia. Pierwsza godzina należała do załogi ubiegłorocznych zwycięzców z Mercedesa nr 1 – później jednak, do głosu doszły Ferrari nr 3 i McLaren nr 59, oba spychając broniących pucharu kierowców Abu Dhabi Black Falcon na trzecie miejsce. Ich strata nigdy nie wynosiła jednak więcej, niż 40 sekund. Czołowa trójka, od początku górowała natomiast nad kolejnymi pojazdami w stawce – wśród tych, najlepiej radzi sobie drugi Mercedes ekipy Black Falcon. Bardzo dobrze spisuje się jednak również załoga SLS-AMG zespołu GTRussian – po 6 godzinach zajmując wysokie, szóste miejsce. Na drugim końcu tabeli widnieją prototypy CN – wszystkie cztery, wskutek awarii, spadając na dalsze pozycje.
Mercedes ekipy Abu Dhabi Black Falcon przejął prowadzenie tuż po starcie, kiedy to Jeroen Bleekemolen wyprzedził Michela Rugolo i Roba Bella. Ten spadł na miejsce trzecie – a kolejne dwie pozycje szybko przejęły następne Ferrari, spychając na szóstą Richarda Muscata w drugim Mercedesie ekipy Black Falcon. Czwarty Marco Cioci z AF Corse nr 4 wyprzedzał Marco Frezzę z Kessel nr 11 – a na 16 okrążeniu, Muscata pokonał także Francesco Castellacci z AF Corse nr 5. Poza pierwszą dziesiątkę wypadł czołowy Wolf ekipy Avelon Formula – z drugiej jednak strony, załoga Ivana Bellarosy i tak spisywała się nieźle – pozostałe trzy prototypy spadły na koniec stawki, wyprzedzając jedynie pechowców pierwszej godziny, Audi czeskiego zespołu ISR.
Czołowy McLaren poprawił swoją sytuację po zmianach, kiedy to Kevin Estré wyprzedził wpierw Stevena Wyatta, a potem Khaleda Al Qubaisiego – a do końca godziny trzeciej, przewagę do niemal 30 sekund zwiększył Álvaro Parente. Drugą pozycję utrzymywał Mercedes nr 1, minimalnie wyprzedzając czołową załogę AF Corse – a ta musiała się obawiać także kolegów z załogi nr 5, tracących do niej po 2 godzinach zaledwie kilka sekund. Gdy jednak za kierownicą pojazdu nr 5 pojawił się Thomas Flohr, jej sytuacja się pogorszyła – i wkrótce, mniej, niż okrążenie do lidera, tracił już tylko drugi Mercedes ekipy Black Falcon.
Ferrari nr 5 spadło na miejsce piąte, przed siostrzane 458 nr 11 od Kessel Racing – a za nimi, wyjątkowo udany wyścig zaliczała załoga GTRussian, głównie za sprawą Estończyka Marko Asmera. Po powrocie do pierwszej dziesiątki w godzinie drugiej, kolejne 60 minut przyniosło natomiast katastrofę dla Wolfa nr 45 – problemy podczas tankowania zmusiły go do prawie 10-minutowego postoju w boksach, przez co załoga straciła do lidera 8 okrążeń.
Czwarta godzina była natomiast pechowa dla załogi Lamborghini – prawie 40 minut spędziła ona w boksach, starając się naprawić uszkodzoną skrzynię biegów. W czołówce, przewagę wypracowaną przez Estré i Parentego stracił Rob Bell – przez co tuż przed końcem godziny czwartej, na prowadzenie wyszedł Rugolo w Ferrari nr 3, które rozpoczęło ową godzinę od udanego pojedynku Davide Rigona z Berndem Schneiderem z Mercedesa nr 1. SLS-AMG podążał za nimi ze stratą kilkunastu sekund – a okrążenie tracił już czwarty SLS-AMG nr 2. Wciąż dobrze spisywał się Mercedes od GTRussian, wyprzedzając Ferrari nr 5 od AF Corse – a coraz bliżej tej załogi było również siostrzane nr 4, po pięciu godzinach Filipe Barreiros tracąc do Thomasa Flohra niecałe 30 sekund.
Końcówka pierwszej części wyścigu na Yas Marina rozpoczęła się natomiast pościgiem Kevina Estré za Stevem Wyattem. Po krótkim pojedynku, Australijczyk przegrał walkę z Francuzem, oddając mu prowadzenie – jednak pół godziny przed końcem tej części wyścigu, McLaren zaliczył piąty pit-stop. To spowodowało jego spadek na miejsce trzecie – z drugiej jednak strony, strata Álvaro Parentego wynosząca poniżej okrążenia oznaczała jego start tuż zza czołowej dwójki – a z pit-stopem dawała mu dodatkowe atuty w walce na początku drugiej części wyścigu. Ferrari i Mercedes dojechały już do mety na pozycjach 1-2 – a pit-stop prowadzącego wówczas McLarena sprawił, że strata czwartego Mercedesa nr 2 do lidera także zmniejszyła się do poniżej okrążenia. Większą stratę miało dopiero piąte Ferrari nr 11 od Kessel, podobnie jak szósty Mercedes ekipy GTRussian – a w godzinie szóstej, dwa Ferrari od AF Corse wyprzedził Sean Walkinshaw w siostrzanym 458 od Dragon Racing.
P | Nr | Kierowcy | Zespół | Rezultat | |||||
1 | 3 | Steve Wyatt Michele Rugolo Davide Rigon |
1 | PRO | AF Corse |
157 okr. |
|||
2 | 1 | Khaled Al Qubaisi Bernd Schneider Jeroen Bleekemolen |
2 | PRO | Black Falcon |
+13.827 |
|||
3 | 59 | Rob Bell Kevin Estre Álvaro Parente |
3 | PRO | McLaren GT | +1:03.067 | |||
4 | 2 | Abdulaziz Al Faisal Hubert Haupt Richard Muscat |
1 | PAM | Black Falcon |
+1:24.527 |
|||
5 | 11 | Marco Frezza Wadim Gitlin Isaac Tutumlu |
2 | PAM | Kessel Racing |
+1 okr. |
|||
6 | 10 | Aleksiej Wasiliew Marko Asmer Karim Al Azhari |
2 | PAM | GT Russian | (+3.773) | |||
7 | 88 | Jordan Grogor Sean Walkinshaw Mohammed Jawa |
3 | PAM | Dragon Racing |
+2 okr. |
|||
8 | 4 | Piergiuseppe Perazzini Marco Cioci Filipe Barreiros |
4 | PAM | AF Corse |
(+19.542) |
|||
9 | 5 | Thomas Flohr Francesco Castellacci Andrea Rizzoli |
5 | PAM | AF Corse |
(+27.135) |
|||
10 | 33 | Ralf Bohn Siegfried Venema Ilja Melnikow |
1 | CUP | MRS GT Racing |
+7 okr. |
|||
11 | 17 | Sun Jing Zu Ho-Pin Tung Jian Wei Wang |
6 | PAM | Absolute Racing |
(+4.122) |
|||
12 | 45 |
Ivan Bellarosa |
1 |
CN |
Avelon Formula |
+10 okr. |
|||
13 | 46 |
Fabio Emanuela |
2 |
CN |
Avelon Formula |
+11 okr. |
|||
14 | 50 | Franck Labescat Manuel Rodrigues Christian Filippon Denis Gibaud |
2 | CUP | Larbre Competition | +14 okr. | |||
15 | 77 | Adrien De Leneer Cedric Sbirrazzuoli Dawid Akobadze |
7 | PAM | AF Corse |
(+1:16.662) |
|||
16 | 43 | Matthew Telling Liam Venter Ryan Ratcliffe |
3 | CUP | STP Racing Sopp |
+15 okr. |
|||
17 | 67 | Rob Thomson Yousuf Bassil Nicolas Vandierendonck |
4 | CUP | GDL Racing |
(+28.274) |
|||
18 | 60 | Peter Kox Nico Pronk - |
8 | PAM | McLaren GT |
(+1:00.334) |
|||
19 | 99 | Jaques Duyver Liam Talbot Marco Zanuttini Jorge Lorenzo |
1 | GEN | Kessel Racing |
+30 okr. |
|||
20 | 89 | Cedric Mezard Christophe Hurni Didier Cuche |
2 | GEN | Scuderia Villorba Corse |
+49 okr. |
|||
21 | 48 |
Jose Pedro Faria |
3 |
CN |
CRM Motorsport |
+62 okr. |
|||
22 | 69 | Roald Goethe Stuart Hall Fréderic Fatien |
9 | PAM | Gulf Racing UK |
+68 okr. |
|||
23 | 47 |
Pete Storey |
4 |
CN |
Motion Sport |
+134 okr. |
|||
24 | 75 | Aditya Patel Jiří Písařík Filip Salaquarda |
10 | PAM | ISR |
+148 okr. |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.