Ligiery w natarciu

Kolejne zespoły zapowiadają przyszłoroczne starty w prototypach LMP2 Ligiera. W przypadku ekipy z USA oznacza to przesiadkę z pojazdów Daytona Prototypes.

Zakup nowego Ligiera zaskakuje przede wszystkim co do zespołu Michael Shank Racing. Jedna z najdłużej startujących w wyścigach Grand-Am w prototypach Daytona, ekipa Michaela Shanka startowała w tym roku w Rileyu  z nowym silnikiem Forda – tym bardziej dziwi więc decyzja o pozbyciu się pojazdu i przejściu na konkurencyjny prototyp LMP2. Riley trafił do zespołu RG Racing, który planuje starty w przyszłym roku w wyścigach długodystansowych NAEC – Shank natomiast, do walki wystawi prototyp Ligier najprawdopodobniej w wyścigu Sebring.

"Jesteśmy gotowi na nowe wyzwanie" – powiedział Shank w wywiadzie dla portalu Sportscar365 – " sądzę, że dzięki temu będziemy bliżej czegokolwiek, co stanie się w roku 2017".

Kierowcami ekipy pozostaną Oswaldo Negri i John Pew, regularnie startujący w tym sezonie dla amerykańskiego zespołu – nie wiadomo natomiast, jaka jednostka napędowa będzie zasilać ich nowy prototyp. Czy będzie to jednostka Hondy, jak w modelu OAK, czy też często używany silnik Nissana – a może pojawi się jeszcze inny motor? Informacja na ten temat ma się pojawić lada dzień.

Na zakup prototypu Ligier JS P2 zdecydował się również francuski zespół Graff Racing, który w przyszłym sezonie zamierza startować nim w Europejskiej Serii Le Mans. Głównym celem ekipy jest jednak start w słynnym, 24-godzinnym Le Mans, w którym Graff Racing był obecny 11-krotnie, w latach 1980-1993. Jako kierowców, zespół zadeklarował jak na razie tylko Erica Trouilleta, walczącego ostatnio w francuskim Porsche Carrera Cup – a podobnie, jak w przypadku Michael Shank Racing, także i tu silnik nie został jeszcze wybrany. Zespół nie zamierza jednak korzystać z niesprawdzonych rozwiązań – najprawdopodobniej, Ligiera zasilać więc będzie motor Nissana lub Judd.

Dotychczas, nowymi Ligierami startowała przede wszystkim ekipa OAK Racing oraz sponsorowany przez rosyjskiego potentata naftowego, oparty o francuzów G-Drive. Pojazd zakupiła również prywatna francuska ekipa Thiriet TDS Racing – w ich jednak przypadku, starty w Europejskiej Serii Le Mans nie można było zaliczyć do najbardziej udanych. Co do przyszłego sezonu, zakup Ligiera zadeklarował już amerykański zespół Krohn Racing – a nad zakupem następcy Morgana LMP2 zastanawiają się również inne ekipy korzystające dotychczas z pojazdów warsztatu Onroak Automotive.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze