Koniec dominacji Mercedesa, Ferrari prowadzi

Craig Lowndes prowadzi po dziewięciu godzinach rywalizacji na torze Mount Panorama, korzystając z problemów z hamulcami dominującej dotąd załogi Mercedesa od Erebus.

Po przekroczeniu połowy wyścigu Nico Bastian prowadził, a strategia zespołu Erebus pozwoliła na zbudowanie znaczącej przewagi. Za nim o drugie miejsce walczyli Andrew Kirkaldy w McLarenie i Mika Salo w Ferrari. Fin wyszedł zwycięsko z tego pojedynku, po czym oddał samochód w ręce gwiazdy V8 Supercars Craiga Lowndesa.

Kiedy niemiecka załoga Erebus dominowała, tyle szczęścia nie miał siostrzany wóz prowadzony przez australijskich kierowców. Greg Crick uderzył w replikę Daytony Coupe, gubiąc przy tym prawy przedni błotnik. Na szczęście dla niego, nie uniemożliwiło to dalszej jazdy.

Pod koniec siódmej godziny rywalizacji Porsche z numerem 35 po brutalnie wyglądającym wyjeździe poza tor w sekcji Chase zatrzymało się zakopane w żwirowej pułapce i niezbędny był wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa.

Nico Bastian wykorzystał ten moment na zmianę opon, która otworzyła mu drogę do 13-selundowego prowadzenia nad Lowndesem zbudowanej w trakcie kolejnej godzinie. Na trzecim miejscu nadal podążał McLaren, tym razem z Klarkiem Quinnem za kierownicą. Prowadzenie Bastiana dobiegło jednak końca tuż po przekroczeniu ośmiu godzin rywalizacji, kiedy zjechał on do boksów na rutynowy serwis, podczas którego ujawniły się problemy z hamulcami. Zespół Erebus wtoczył Mercedesa do garażu, gdzie stracili sześć okrążeń na naprawę.

Bernd Schneider wrócił wrócił na tor na dziewiątej pozycji, a na prowadzenie wyszedł wtedy Quinn w McLarenie. Nie był on jednak w stanie utrzymać tempa, jakie narzucił Lowndes i utracił prowadzenie mimo, że kierowca Ferrari musiał odbyć karę przejazdu przez aleję serwisową za naruszenie procedury pit-stopu.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze