Z Indonezji do Malezji

Ostatnia tegoroczna runda Azjatyckiej Serii Le Mans odbędzie się na malezyjskim torze Sepang, a nie indonezyjskim Sentul. Decyzję podjęto wskutek problemów z homologacją obiektu w Indonezji.

Oficjalną przyczyną rezygnacji z toru Sentul mają być problemy z homologacją tego obiektu pod wyścigi organizowane przez ACO. Nieoficjalnie mówi się także o problemach ze sponsorami, które tor ten ma już od dłuższego czasu – a które tu mogły być jeszcze większe, biorąc pod uwagę małą ilość pojazdów startujących w tegorocznej ASLMS i przez to średnie zainteresowanie tą serią. Organizatorzy serii ASLMS wspólnie z ACO postanowili więc zmienić miejsce ostatniej tegorocznej rywalizacji w Azji – nowym torem będzie znany malezyjski Sepang.

Powodów wyboru toru leżącego 85 km od stolicy Malezji, Kuala Lumpur, jest kilka – z czego tylko jednym jest regularna tam obecność samochodów Formuły 1. Organizatorzy starali się, by Azjatycka Seria Le Mans była obecna w różnych państwach tamtego regionu – ale i by przyciągnąć do ASLMS kibiców, którzy mogliby skusić do startów w serii kolejnych kierowców i ekipy. Sepang nadawał się tu niemal idealnie – na początku grudnia odbywa się tam również tradycyjny, długodystansowy wyścig 1000km – tak więc w owy weekend, kibiców z pewnością na Sepang nie zabraknie.

Pozostałe dwie rundy widnieją w kalendarzu bez zmian – kolejna czeka nas 22. września na japońskim torze Fuji, gdzie prócz zespołów widzianych już w Korei, pojawić ma się również nawet do dziesięciu pojazdów specyfikacji GT300, dopuszczonych w tym roku do rywalizacji w ASLMS.