Bruno Spengler po starcie z pole position pewnie zwyciężył w dzisiejszym wyścigu DTM na Red Bull Ringu. Podium uzupełniła dwójka debiutantów z teamu BMW MTEK - Marco Wittmann i Timo Glock.
To pierwsze zwycięstwo BMW na tym torze po powrocie do serii w 2012 roku, a także pierwsze zwycięstwo Spenglera w Spielberg oraz pierwszy taki jego sukces w tym sezonie. Z kolei ekipa MTEK pierwszy raz była obecna na podium i to od razu z obojgiem kierowców.
Mike Rockenfeller – który do Austrii przyjechał jako lider punktacji - zajął czwarte miejsce, mimo startu z odległego 13. pola po karze otrzymanej po kwalifikacjach. Reprezentant zespołu Phoenix Audi już na czwartym okrążeniu zjechał po opcjonalne opony, by w końcówce powrócić do standardowych.
Timo Glock zastosował podobną strategię jak Rockenfeller i w pewnym momencie wydawało się, że być może zawalczy o zwycięstwo. Jednak problem z montażem opony podczas drugiego pit spotu na 33. okrążeniu pozbawił byłego kierowcę Formuły 1 szans na wygraną.
Także Mattias Ekström (Abt Sportsline) zastosował najlepszą strategię oponiarską standardowe-opcjonalne-standardowe, co po starcie z 15. pola zaowocowało finiszem na piątym miejscu. Zarówno Szwed, jak i Rockenfeller mieli bardzo dobre tempo na zwykłej mieszance. Ekström między 44. a 47. kółkiem zacięcie walczył o pozycję z Augusto Farfusem i ostatecznie to on wyszedł z niej zwycięsko.
Start wyścigu |
Spengler przed Wittmannem |
Christian Vietoris był najlepszym reprezentantem Mercedesa zajmując siódme miejsce, a jego koledzy z ekipy Gary Paffett i Pascala Wehrlein ukończyli rywalizację odpowiednio na dziewiątej i dziesiątej pozycji. Paffett otrzymał karę doliczenia dwóch sekund do pit stopu za kontakt z Martinem Tomczykiem w zakręcie nr 3 w walce o ósme miejsce w początkowej fazie wyścigu. Nie był jedyny kontakt Tomczyka w trakcie dzisiejszej rywalizacji - jego BMW zostało później uderzone także przez Mercedesa Roberto Merhiego, za co Hiszpan otrzymał karę doliczenia 10 sekund do pit stopu. To już nie pierwsze spotkanie tego duetu – w trakcie ostatniego wyścigu na Brands Hatch Mehri wjechał w Tomczyka, co wykluczyło z wyścigu byłego mistrza serii.
Tomczyk wycofał się na 30. okrążeniu mówiąc, że jego auto nie daję się prowadzić. Także Joey Hand nie zobaczył mety – Amerykanin zaparkował swój samochód na poboczu, ponieważ podczas zmiany kół nie dokręcono mu jednego z nich.
Edoardo Mortara także miał trudny wyścig i zakończył go na 15. miejscu pomimo startu z trzeciego pola. Włoch spadł w dół stawki po kontakcie z Wittmannem po swoim pierwszym pit stopie. To zmusiło kierowcę Audi do odwiedzenia mechaników już na następnym okrążeniu i skutecznie zniszczyło jego szanse na punkty.
W klasyfikacji generalnej lideruje Spengler z 53 punktami na koncie oraz przewagą 12 oczek nad Mike’m Rockenfellerem oraz 20 nad Augusto Farfusem.
Pozycja | Kierowca | Samochód | Okrążenia/strata | |
1 | Bruno Spengler | 47 okrążeń | ||
2 | Marco Wittmann | +01.550 | ||
3 | Timo Glock | +06.504 | ||
4 | Mike Rockenfeller | +09.183 | ||
5 | Mattias Ekström | +10.260 | ||
6 | Augusto Farfus Jr. | +14.299 | ||
7 | Christian Vietoris | +14.884 | ||
8 | Dirk Werner | +15.548 | ||
9 | Gary Paffett | +16.207 | ||
10 | Pascal Wehrlein | +17.462 |
Źródło: wwwTouringCarTimes.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.