Ogier na prowadzeniu w Rajdzie Monte Carlo

Sébastien Ogier jest liderem ze sporą przewagą po piątkowej części otwierającego tegoroczny sezon WRC Rajdu Monte Carlo.

Ośmiokrotny rajdowy mistrz świata od początku narzucił mocne tempo, któremu nikt inny nie jest w stanie dorównać. Francuz, który już drugi rok z rzędu realizuje tylko częściowy program startów, piątek wypracował ponad pół minuty przewagi nad swoim zespołowym kolegą z Toyoty i aktualnym zdobywcą tytułu, Kalle Rovanperą. Jeszcze w czwartek wygrał oba wieczorne oesy, by następnego dnia uzyskać najlepszy czas na czterech z sześciu odcinków specjalnych, mając 36 sekund przewagi nad resztą stawki. Jedynie tuż przed serwisem w jego Toyocie doszło do pewnych problemów z prawidłowym działaniem układu hybrydowego, jednak inżynierowie byli w stanie naprawić usterkę.

Rovanperä podczas popołudniowej pętli był w stanie wyprzedzić Thierry’ego Neuville’a i utrzymywać go za swoimi plecami do końca jazd dzisiejszego dnia, choć różnica między nimi wynosi tylko 1,9 sekundy. Na czwartym miejscu znajduje się Ott Tänak, który powrócił na ten sezon do M-Sportu po odejściu z Hyundaia, starając się znaleźć rytm za kierownicą Forda Pumy Rally1. Estończyk ma obecnie 54,2 sek. straty względem Ogiera.

Elfyn Evans jest piąty, choć Walijczyk mógł być wyżej. O poranku wywierał dość sporą presję na Ogierze, lecz przebicie prawej tylnej opony sprawiło, że popołudnie spędził wyłącznie na nadrabianiu czasu i przed sobotą traci 8,1 sek. do Tänaka. Jako szósty jedzie z kolei Dani Sordo, który do Evansa traci 27,9 sek. Czołową ósemkę zamykają Takamoto Katsuta oraz Esapekka Lappi.

Zespołowy kolega Tänaka z M-Sportu – Pierre-Louis Loubet – po południu stracił wspomaganie kierownicy i musiał pokonać w takim stanie technicznym samochodu aż trzy odcinki specjalne, przez co spadł na pozycje poza czołową 20.

W sobotę załogi będą miały do pokonania 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 111,78 km.