Rewelacyjny Baldassarri zwycięża po raz pierwszy w karierze

19-letni Lorenzo Baldassarri triumfuje w klasie Moto2 podczas swojej domowej rundy na torze Misano imienia Marco Simoncelliego. Na podium po emocjonującej walce z Włochem stanął również wicelider klasyfikacji generalnej Alex Rins, a trzeci był Takaaki Nakagami.

Wyścig pośredniej kategorii odbywał się na suchym torze, pomimo nocnych i porannych opadów deszczu. Temperatura nawierzchni wynosiła niewiele ponad 30 stopni Celsjusza, także warunki do ścigania były idealne.

Z pole position, tak samo jak w zeszłym roku, wyruszał Johann Zarco, który po niefortunnym dla siebie GP Wielkiej Brytanii, będzie chciał zwyciężyć i powiększyć swoją przewagę nad drugim w klasyfikacji generalnej Alexem Rinsem. Przypomnijmy, że Hiszpan ma stratę dziesięciu punktów do rywala z Francji, po tym jak Zarco otrzymał karę za spowodowanie wypadku Sama Lowesa na Silverstone. Rins zakwalifikował się na ósmej pozycji. Natomiast czarnym koniem dzisiejszej rywalizacji może okazać się Takaaki Nakagami. Japończyk reprezentujący barwy zespołu IDEMITSU Honda Team Asia był najszybszy podczas wszystkich treningów wolnych, a w kwalifikacjach był zaledwie o 0,037s wolniejszy od Zarco.

Punktualnie o godzinie 12:20 rozpoczął się wyścig o Grand Prix San Marino. Najlepszy start zanotował Zarco, który w pierwszym zakręcie wyprzedził Baldassarriego i Lüthiego, zaś Nakagami wyjechał szeroko poza tor i musiał gonić. Niestety z rywalizacją tuż na początku pożegnał się Axel Pons wraz z Xavierem Simeonem. Na czwartej pozycji jechał Morbidelli, tuż za nim byli Lowes, Rins i Nakagami. Przez dwa następne okrążenia mieszali się zawodnicy na czele wyścigu, najpierw ”Balda” wyprzedził obrońcę mistrzowskiego tytułu, potem obudził się Rins i on także zaatakował rywala. Francuz jakby stracił tempo i dał się wyprzedził aż pięciu zawodnikom. I tak na prowadzenie wyszedł pięknym atakiem na wicelidera generalki Rinsa, Franco Morbidelli. Za nimi byli Lorenzo Baldassarri, Thomas Lüthi, Sam Lowes, Johann Zarco, Takaaki Nakagami, Jonas Folger, Alex Márquez oraz Sandro Cortese zamykał pierwszą dziesiątkę po sześciu okrążeniach.

Dawno już nie byliśmy świadkami tak ekscytującego początku rywalizacji w klasie Moto2. Fantastycznie zaczął jechać Rins, który jakby otrzymał dodatkową dawkę energii, Hiszpan w zakręcie nr 7 wyprzedził Baldassarriego i podkręcił tempo. Po chwili miał już przewagę prawie 1,5s nad drugim Włochem z zespołu Forward Team, uzyskując rezultaty poniżej 1’37s. Jeśli tak zakończyłby się wyścig z Rinsem na pierwszym miejscu, a Zarco na szóstym, to zawodnik Paginas Amarillas HP 40 stałby się liderem mistrzostw, z przewagą pięciu punktów nad obrońcą tytułu.

Tymczasem o pozycję nr 3 walczyła grupa pięciu motocyklistów: Lowes, Nakagami, Morbidelli, Lüthi oraz Zarco. Brytyjczyk po prostu szalał na torze, wyprzedzał po białych liniach, to tracił to znów zyskiwał prowadzenie w tej grupce. Niestety, jego szaleńczy atak nie popłacił, gdyż na 13. okrążeń do końca, zaliczył upadek w zakręcie nr 15. To był koniec nadziei Lowesa na tytuł mistrzowski w swoim ostatnim roku startów w pośredniej kategorii. W międzyczasie z rywalizacją pożegnali się Julian Simon oraz obaj zawodnicy Leoparda – najpierw wywrócił się Danny Kent, a potem Miguel Oliveira. Portugalczyk zdołał powrócić na tor, jednak jego strata była zbyt duża, by myśleć o miejscu w punktowanej piętnastce.

W połowie wyścigu na czele stawki mieliśmy Rinsa, jednak z każdym kółkiem zbliżał się do niego Baldassarri. Na trzecim miejscu był Takaaki Nakagami, który bardzo zmotywowany jechał po podium, aby w ten sposób uczcić pamięć swojego przyjaciela Shoyi Tomizawy. 19-letni Japończyk stracił życie sześć lat temu podczas wyścigu o Grand Prix San Marino w klasie Moto2. Czwartą pozycję zajmował Zarco ze stratą około 3 sekund do Nakagamiego, za nim jechali Franco Morbidelli, Tom Lüthi, Hafizh Syahrin, Jonas Folger, Sandro Cortese oraz młodszy z braci Márquezów, Alex.

Na pięć okrążeń do końca Balda tracił do lidera już tylko 0,475s, miał Hiszpana w zasięgu wzroku. Rins starał się nie popełnić żadnego błędu, spokojnie prowadził swojego Kalexa do mety. Warto wspomnieć, że zespół Forward Team zmienił swoje barwy specjalnie na niedzielny wyścig. Od soboty ich motocykl ma barwy amerykańskiej flagi ze względu na piętnastą rocznicę zamachów na wieże World Trade Centre wypadającą właśnie podczas niedzielnej rywalizacji. Jest to piękny gest ze strony tego włoskiego teamu.

Na przedostatnim kółku Włoch przypuścił atak na pozycję lidera, jednak za szeroko wszedł w zakręt i nie udał mu się ten manewr. Już po chwili zaatakował ponownie, tym razem skutecznie. W przedostatnim zakręcie Rins próbował jeszcze kontratakować w dwunastce, motocykliści lekko się zetknęli swoimi maszynami, Hiszpan musiał odprostować swojego Kalexa, aby nie uderzyć w rywala i wyjechał poza wyścigową linię. Tym samym po raz pierwszy w karierze swoich startów w Motocyklowych Mistrzostwach Świata wygrał podopieczny Akademii Valentino Rossiego - Lorenzo Baldassarri. Włoch urodzony w San Severino Marche był bardzo wzruszony tą wygraną. „To niewiarygodne uczucie zwyciężyć podczas domowego wyścigu przed własnymi kibicami. Jechałem na limicie” – podsumował swój występ Balda.

Po zaciętej walce na pozycji nr 2 przyjechał Alex Rins, który pomimo kontuzji obojczyka spisał się dzisiaj doskonale. „Jestem szczęśliwy” – przyznał wicelider klasyfikacji generalnej. „To był bardzo trudny wyścig ze względu na moją kontuzję, przez cały czas czułem ogromny ból. Druga lokata to dobry wynik” – dodał Hiszpan.

Na najniższym stopniu podium rywalizację na Misano ukończył Takaaki Nakagami. Jak już wcześniej wspomniałam, było to dla niego bardzo ważne, ponieważ w ten sposób uczcił pamięć Shoyi Tomizawy. „Chciałem podziękować mojemu zespołowi za pracę, jaką wykonali podczas całego weekendu. Był to trudny czas i wyścig. Gratuluję Baldassarriemu pierwszego zwycięstwa w sezonie” – zakończył reprezentant Japonii.

Po imponującym początku rywalizacji czwarte miejsce na linii mety nie jest satysfakcjonującą lokatą dla obrońcy mistrzowskiego tytułu, Johanna Zarco. Francuz nie był w stanie jechać tempem czołówki, ani dogonić Nakagamiego pod koniec wyścigu. Tym samym jego przewaga w tabeli mistrzostw stopniała z dziesięciu do zaledwie trzech punktów nad Rinsem, trzeci jest Lüthi.

Pierwszą dziesiątkę Grand Prix San Marino uzupełnili: Franco Morbidelli, Thomas Lüthi, Hafizh Syahrin, Jonas Folger, Sandro Cortese oraz Alex Márquez.

Teraz przed zawodnikami pośredniej kategorii dwa tygodnie przerwy i powracamy na Grand Prix Aragonii pod koniec września.

A oto wyniki wyścigu klasy Moto2 na torze Misano:

P	Nr	Zawodnik		Zespół			Rezultat
1	7		Lorenzo Baldassarri		Forward Team		26 okr.
2	40		Álex Rins		Paginas Amarillas HP 40		+ 2,523
3	30		Takaaki Nakagami		IDEMITSU Honda Team Asia		+ 6,199
4	5		Johann Zarco		Ajo Motorsport		+ 8,942
5	21		Franco Morbidelli		Estella Galicia 0,0 Marc VDS		+ 10,016
6	12		Thomas Lüthi		Garage Plus Interwetten		+ 11,095
7	55		Hafizh Syahrin		Petronas Raceline Malaysia		+ 13,048
8	94		Jonas Folger		Dynavolt Intact GP		+ 14,604
9	11		Sandro Cortese		Dynavolt Intact GP		+ 15,647
10	73		Álex Márquez		Estella Galicia 0,0 Marc VDS		+ 20,720
11	23		Marcel Schrötter		AGR Team		+ 22,195
12	97		Xavi Vierge		Tech 3 Racing		+ 33,627
13	10		Luca Marini		Forward Team		+ 40,136
14	14		Ratthapark Wilairot		IDEMITSU Honda Team Asia		+ 41,752
15	2		Jesco Raffin		Sports-Millions-EMWE-SAG		+ 42,502
16	54		Mattia Pasini		Italtrans Racing Team		+ 49,745
17	44		Miguel Oliveira		Leopard Racing		+ 1:02,022
18	42		Federico Fuligni		Team Ciatti		+ 1:03,931
19	87		Remy Gardner		Tasca Racing Scuderia Moto2		+ 1:04,010
20	70		Robin Mulhauser		CarXpert Interwetten		+ 1:07,383
21	27		Iker Lecuona		CarXpert Interwetten		+ 1:20,046
NSK	57		Edgar Pons		Paginas Amarillas HP 40
NSK	60		Julian Simon		QMMF Racing Team
NSK	22		Sam Lowes		Federal Oil Gresini Moto2
NSK	52		Danny Kent		Leopard Racing
NSK	32		Isaac Viñales		Tech 3 Racing
NSK	24		Simone Corsi		Speed Up Racing
NSK	49		Axel Pons		AGR Team
NSK	19		Xavier Siméon		QMMF Racing Team