Stop And Go Racing Team, którego barwy reprezentował tragicznie zmarły przed trzema tygodniami Luis Salom potwierdził, że będzie kontynuował rywalizację w Motocyklowych Mistrzostwach Świata Moto2, jednak tylko z jednym zawodnikiem.
24-letni Hiszpan zmarł na skutek obrażeń odniesionych w wypadku, podczas drugiego treningu przed wyścigiem o Grand Prix Katalonii. Jego z zespół z oczywistych względów nie wziął wtedy udziału w kolejnych sesjach. W wydanym w tym tygodniu oświadczeniu poinformowano, że ekipa powróci do rywalizacji już w Assen i dokończy sezon tylko z jednym zawodnikiem - Szwajcarem Jesko Raffinem [na zdjęciu]. W ten sposób odda hołd Luisowi Salomowi, za którego nie zorganizuje zastępstwa.
„Po doświadczeniu najgorszej rzeczy, jaką wyścigi motocyklowe mogą przynieść każdemu miłośnikowi tego wspaniałego sportu, SAG Racing Team będzie kontynuował udział w Mistrzostwach Świata na cześć Luisa Saloma”
– czytamy w oficjalnym oświadczeniu zespołu.
„Wsparcie okazywane przez fanów, kolegów po fachu, zespoły, zawodników i w szczególności (…) słowa i postawa rodziny Salom, pozwoliły nam iść na przód. Jesteśmy za to dozgonnie wdzięczni”.
„Plan ekipy Edu Peralesa zakłada utrzymanie zespołu tylko z jednym zawodnikiem do końca sezonu i realizację celów wyznaczonych przez Jesko Raffina”. Szwajcarski zawodnik zajmuje obecnie 26.miejsce w klasyfikacji generalnej, na swoim koncie ma zaledwie 2 punkty wywalczone w Jerez.
Źródło: Informacja prasowa SAG Racing Team
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
