Rosenqvist wygrywa kwalifikacje do Grand Prix Monterey

Felix Rosenqvist w swoim ostatnim starcie w McLarenie zdobywa swoje piąte pole position w karierze w serii IndyCar. Obok niego ustawi się Scott McLaughlin, a za nimi Christian Lundgaard i Josef Newgarden.

Po raz drugi z rzędu sezon zakończymy na słynnym torze Laguna Seca. Klasyczny obiekt, liczący nieco ponad 3,5 kilometra, wielu kibiców kojarzy ze względu na duże różnice wysokości i jego niepowtarzalne zakręty zwane zbiorczo „Korkociąg”. Lewy zakręt nr 8 ma swój początek na wzniesieniu, ale już w jego wierzchołku spadek terenu wynosi 12%. Następnie kierowca szybko musi przestawić się do prawego łuku, w którym nachylenie jest już o 6 procent większe. W sumie droga opada o 18 metrów, co odpowiada ponad pięciu piętrom. „Korkociąg” jest trudny do przejechania, ale sprawia ogromną przyjemność, przez co wielu kierowców umieszcza Laguna Seca w zestawieniu swoich ulubionych torów. Od powrotu IndyCar na ten tor czasówkę wygrywali Will Power i dwukrotnie Colton Herta, który świetnie prezentował się również na treningach.

Wspomniany Amerykanin, jeżdżący w okolicznościowym malowaniu, będącym hołdem dla jego ojca, który 25 lat temu na tym torze wygrał swój pierwszy wyścig w IndyCar, zwyciężył w pierwszej sesji treningowej przed Pato O’Wardem i Alexandrem Rossim. Świetnie spisał się Jüri Vips, kończąc na szóstym miejscu, a swój bolid dość mocno rozbił Romain Grosjean, jadący ostatni wyścig w barwach Andretti. W drugim treningu, przerywanym czerwonymi flagami, najlepszy okazał się Christian Lundgaard. Na drugim miejscu znalazł się Rinus VeeKay, a trzeci był Alex Palou. W bandzie swoją jazdę zakończył O’Ward, a swoje przygody ze żwirem zaliczyli Herta i Josef Newgarden. Willowi Powerowi w trakcie takiego wyjazdu zgasł silnik i była potrzebna pomoc porządkowych. Jednostka napędowa odmówiła posłuszeństwa również u Santina Ferrucciego, który musiał ewakuować się z kokpitu przez pożar za jego plecami. Silnik nie nadawał się już do dalszego użytku i Amerykanin został ukarany przesunięciem o sześć miejsc na starcie do wyścigu.

.@RGrosjean has been seen and released after this incident in turn 4.

📺: Peacock#INDYCAR // #FirestoneGP pic.twitter.com/uiZuVkoyR2

— NTT INDYCAR SERIES (@IndyCar) September 8, 2023

Oprócz kierowcy AJ Foyta z nowego silnika skorzystają również Jüri Vips i Augustin Canapino. Kara jest nakładana na samochód, a nie kierowcę, dlatego Estończyk zostanie przesunięty na starcie.

W pierwszej grupie kwalifikacji czerwoną flagę wywołał Ryan Hunter-Reay, obracając się na wyjściu na prostą startową. „Kapitan Ameryka” uczynił nam końcówkę tej sesji niezwykle ciekawą. Wygrał Scott Dixon, przed Romainem Grosjeanem i Jürim Vipsem. Do drugiej części czasówki dostali się również Santino Ferrucci, Felix Rosenqvist i Rinus VeeKay. Bardzo blisko awansu był Augustin Canapino, a dość sensacyjnie odpadli Colton Herta i Marcus Ericsson, którzy będą mieli sporo pracy w wyścigu. Przejazdy drugiej grupy przerwał Hélio Castroneves, który zakopał się w pułapce żwirowej. Najlepszym czasem popisał się Pato O’Ward, który wygrał sesję przed Scottem McLaughlinem i Christianem Lundgaardem. Oprócz nich awansowali Josef Newgarden, Alex Palou i Will Power.

Lundgaard pokazał moc również w drugiej części czasówki, wykręcając czas 1:06.4610, bijąc rekord toru Hélio Castronevesa z 2000 roku. Za nim uplasował się McLaughlin i Palou, a do Fast Six weszli jeszcze Rosenqvist, Dixon i Newgarden. Świetne kwalifikacje pojechał Vips, kończąc je na siódmym miejscu. Dopiero dwunasty był Pato O’Ward, który w samej końcówce sesji obrócił się i zgasił silnik.

Jako pierwszy 67 sekund złamał Josef Newgarden. Przebił go pięć setnych Christian Lundgaard, jednak nie długo cieszył się z prowizorycznego pole position, gdyż zaraz za Duńczykiem na linię mety wpadł Felix Rosenqvist, bijący jego czas o ponad jedną dziesiątą. Ostatni na torze pozostał Scott McLaughlin, którego czas okazał się wolniejszy od Szweda o mniej niż jedną setną i tym samym Rosenqvist w swoim pożegnalnym starcie z McLarenem wywalczył pole position.

Finałowy wyścig sezonu 2023 na dystansie 95 okrążeń ruszy w niedzielę o 20:30 czasu polskiego.