Giuliano Alesi powtórzył swój sukces z Silverstone, stając dzisiaj na najwyższym stopniu podium w drugim wyścigu serii GP3 na torze Hungaroring. Zawody te możemy uznać za dominację ekipy Trident, ponieważ na kolejnych miejscach znaleźli się pozostali zawodnicy włoskiej ekipy - Ryan Tveter, Kevin Joerg i Dorian Bocolacci.
Niedzielny poranek przywitał nas słońcem i wysokimi temperaturami, które wywoływały uśmiechy na twarzach kierowców jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji.
Ryan Tveter nie ruszył perfekcyjne z pole position, ale mimo to bardzo chciał zachować prowadzenie, zamykając drzwi w pierwszym zakręcie atakującemu go Joergowi. Manewr ten nie zakończył się jednak sukcesem, ponieważ obaj kierowcy zaliczyli dość szeroki wyjazd na wyjściu z pierwszego wirażu. Po wewnętrznej zrobiło się więc miejsce dla startującego z drugiego rzędu Giuliano Alesiego, który nie zastanawiał się dwa razy nad atakiem. W drugi zakręt Francuz wjechał już jako lider, a koledzy z Tridentu wąchali jego spaliny.
Na pierwszym kółku doszło do kolizji między Nireim Fukuzumim a Leonardo Pulcinim w zakręcie numer 4. W obu samochodach widać było wyraźne zniszczenia, przez co obaj kierowcy zmuszeni byli złożyć wizytę w boksach. Na lini wyścigowej nie mieliśmy jednak żadnych połamanych części, przez co obyło się nawet bez wirtualnego samochodu bezpieczeńtwa.
Imprezę Tridentu popsuł na chwilę Alesio Lorandi, który wyprzedził na 7. okrążeniu w krętej, ostatniej sekcji toru, czwartego Doriana Bocolacciego. Chwilę później Włoch zaliczył jednak bardzo szeroki i niebezpieczny wyjazd na pobocze zakręcie numer 11, a przejazd po wysokich krawężnikach okazał się zabójczy dla jego samochodu, który odmówił posłuszeństwa kilka chwil później.
Boccolacci wrócił na czwartą pozycję, ale nadal musiał patrzeć w lusterka, ponieważ w bliskiej odległości za jego tylnym skrzydłem podróżowali Anthonine Hubert i Niko Kari. Francuz mógł liczyć na chwilę wytchnienia, kiedy z rywalizacji odpadł Bruno Baptista, a sędziowie zdecydowali się aktywować system wirtualnego samochodu bezpieczeństwa.
Zacięta walka toczyła się o finałowe miejsca w czołowej dziesiątce, gdzie szczególnie dobre tempo prezentował wczorajszy pechowiec - George Russell. Brytyjczyk systematycznie przebijał się do przodu, po starcie z końca stawki.
Nie musieliśmy czekać długo na kolejną wirtualną neutralizację, ponieważ na 14. kółku oponę w swoim samochodzie przebił Julien Falchero, a kawałki gumy uznane zostały za niebezpieczne. Kiedy cała stawka zmuszona była jechać z ograniczoną prędkością, bardzo odważną decyzję podjął Russell, który zjechał do swoich mechaników po świeży komplet miękkich opon. Do końca wyścigu pozostawały wtedy tylko 3 okrążenia, przez co Brytyjczyk nie skorzystał bardzo na tej strategii.
Do końca rywalizacji nie mieliśmy już żadnych zmian i Giuliano Alesi wygrał drugi w karierze wyścig GP3. Na podium znaleźli się także Tveter i Joerg.
Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:
P | Nr | Kierowca | Zespół | Rezultat | ||
1 | 10 | Giuliano Alesi | Trident | 17 okr. | ||
2 | 11 | Ryan Tveter | Trident | + 0,620 | ||
3 | 9 | Kevin Joerg | Trident | + 2,418 | ||
4 | 12 | Dorian Boccolacci | Trident | + 4,190 | ||
5 | 4 | Antonine Hubert | ART Grand Prix | + 6,955 | ||
6 | 5 | Niko Kari | Arden International | + 8,903 | ||
7 | 27 | Raoul Hyman | Campos Racing | + 9,858 | ||
8 | 28 | Marcos Siebert | Campos Racing | + 11,642 | ||
9 | 24 | Arjun Maini | Jenzer Motorsport | + 12,740 | ||
10 | 6 | Leonardo Pulcini | Arden International | + 42,876 | ||
11 | 14 | Matthieu Vaxivière | DAMS | + 64,137 | ||
12 | 3 | George Russell | ART Grand Prix | + 72,795 | ||
13 | 15 | Tatiana Calderon | DAMS | + 1 okr. | ||
NSK | 26 | Julien Falchero | Campos Racing | |||
NSK | 1 | Jack Aitken | ART Grand Prix | |||
NSK | 16 | Bruno Baptista | DAMS | |||
NSK | 22 | Alessio Lorandi | Jenzer Motorsport | |||
NSK | 7 | Steijn Schothorst | Arden International | |||
NSK | 2 | Nirei Fukuzumi | ART Grand Prix |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.