Nissan, Honda i Ferrari ogłosiły swoje zaangażowanie w tegorocznej serii International GT Challenge, która startuje w ten weekend od 12-godzinnego wyścigu w Bathurst.
Już wcześniej swoje starty potwierdzili ubiegłoroczni mistrzowie z Audi, a także Bentley, BMW, Mercedes-AMG i Porsche. O ile powrót Nissana nie jest zupełną niespodzianką, dla Hondy i Ferrari będzie to pierwszy sezon w IGTC.
Włoskiego producenta będą reprezentować w Bathurst dwie ekipy – HubAuto Corsa wystawi załogę w składzie Nick Foster/Tim Slade/Nick Percat, z kolei dla Spirit of Race rywalizować będą Pedro Lamy, Mathias Lauda i Paul Dalla Lana.
Honda zdecydowała się opuścić inaugurację sezonu, bowiem najnowsza wersja modelu NSX GT3 nie posiada jeszcze stosownej homologacji. Japońska marka pojawi się zatem w stawce podczas kolejnej rundy w Laguna Seca.
„Dołączenie siódmego i ósmego producenta, zwłaszcza o renomie Ferrari i Hondy, wskazuje na wzrost znaczenia IGTC na światowej scenie”
– stwierdził szef organizacji SRO Stéphane Ratel. „Światowe mistrzostwa skupiające pięć spośród największych wyścigów długodystansowych klasy GT3 zasługują na znakomitą listę zgłoszeń i taką właśnie udało się złożyć na czwarty sezon”
.
Zgodnie z regulaminem IGTC, każdy z producentów może nominować cztery samochody na każdą z rund, przy czym tylko dwa najlepsze będą zdobywać punkty do klasyfikacji producentów.
Źródło: dailysportscar.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.