Lowe: Nowe regulacje dotyczące opon są fantastyczne

Dyrektor techniczny Mercedesa, Paddy Lowe powiedział, że decyzja o tym, aby dać zespołom możliwość wyboru opon spośród dostępnych miał swój wkład w poprawie poziomu widowiska podczas Grand Prix Australii.

Na pierwszą rundę tegorocznego sezonu Formuły 1 w Melbourne przygotowane zostały mieszanki pośrednie, miękkie i super-miękkie. Ośmiu kierowców podczas wyścigu wykorzystało całą paletę ogumienia, zaś sześciu czołowych zawodników przejechało dystans wyścigu na pięciu różnych strategiach.

„Posiadanie trzech mieszanek na wyścig, co było zmianą proponowaną przez nas od połowy ubiegłego roku, stało się czymś, co dodało niepewność i emocje podczas wyścigu. Myślę, że spełniło to swoje zadanie” – powiedział Lowe.

„Jeden kierowca korzystał z używanej pośredniej mieszanki, z kolei inny jechał na nowych super-softach. To fantastyczne. Kwalifikacje są ciekawsze, ponieważ wszyscy jadą na mieszance o stopień bardziej miękkiej niż przed rokiem. Zauważyliśmy w sobotę, że byliśmy szybsi o 2.5 sekundy. Część tej poprawy pochodzi z rozwoju, a część właśnie z powodu zmian w regulacjach dotyczących opon” – dodał.

Mercedes podczas przedsezonowych testów w Barcelonie skupił się głównie na oponach pośrednich. W minionym wyścigu kierowcy tego zespołu zajęli dwie pierwsze pozycje mimo, że głównie skorzystali oni właśnie z opon oznaczonych białym paskiem. Lowe stwierdził, że obranie takiego a nie innego planu na przedsezonowe testy miało swój powód.

„Chodziło po prostu o przebieg. Chcieliśmy przejechać 6000 kilometrów. Na pośredniej mieszance można pokonać 100 km, na miękkiej już tylko 30. Dzięki stałym limitom zdecydowaliśmy się na przejazdy na pośrednich oponach z wyłączeniem wykorzystania czterech kompletów miękkiej i trzech zestawów deszczowej mieszanki. Wolelibyśmy mieć więcej opon od Pirelli, wówczas do tego wyboru doszłaby większa liczba miękkiego ogumienia. W ciągu dnia wykorzystywaliśmy siedem lub osiem kompletów – jeśli chciałeś pokonać 800 km, wówczas potrzebowałeś 8 zestawów pośrednich opon”.

Tak zorganizowany program testów oznaczał, że Mercedes nie przejechał ani kilometra na super-miękkiej mieszance aż do ostatniego treningu przed wyścigiem o GP Australii, więc kierowcy do kwalifikacji przystępowali z bardzo niewielką ilością doświadczenia.

„Po raz pierwszy wykorzystaliśmy softy w trzecim treningu. Czasy nie były specjalnie zaskakujące, jednak podczas kwalifikacji było już lepiej”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze