Rossi pewny siebie przed kolejnym sezonem

Alexander Rossi wierzy, że zrobił wszystko, co mógł, aby utrzymać swój wyścigowy fotel w ekipie Manor na przyszły sezon.

Kontrakt Rossiego opiewający na 5 startów w barwach Manora dobiegł końca w Brazylii, dlatego 24-latek może koncentrować się już na przyszłym sezonie i utwierdzeniu Stephena Fitzpatricka w przekonaniu, że warto zachować go w składzie ekipy. Amerykanin podczas swoich dotychczasowych występów za każdym razem meldował się na mecie, trzykrotnie finiszując przed swoim kolegą z zespołu, który w dodatku podczas jednej z rund wycofał się przedwcześnie z rywalizacji.

"Zawsze trudno jest wejść w rytm wyścigowy po trzech czwartych sezonu” – powiedział Rossi. "Nieustannie byłem jednak przed drugim samochodem, w wielu różnych sytuacjach i warunkach, co jest bardzo pozytywną rzeczą. Zawsze patrzę w przeszłość i mówię: "tak, mogłem to zrobić lepiej", ale patrząc na to z zewnątrz myślę, że wykonałem naprawdę dobrą pracę i udowodniłem, że potrafię jeździć samochodem F1 i ścigać się na odpowiednim poziomie. Jeśli chodzi o moje szanse na przyszłość to, tak jak powiedziałem, wykonałem świetną pracę w samochodzie, maksyalizując osiągi praktycznie podczas wszystkich weekendów, aby dać sobie możliwie najlepszą szansę na przyszłość”.

Oprócz startów w Formule 1, Alexander Rossi rywalizuje w tym sezonie w mistrzostwach GP2, gdzie plasuje się obecnie na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej, za juniorem McLarena, Stoffelem Vandoorne, który zdołał już zapewnić sobie w tej serii tytuł. Finał sezonu GP2, kiedy to Rossi będzie musiał oddać samochód Manora w ręce Roberto Merhiego będzie miał miejsce w ten weekend, w Abu Dhabi. Wcześniej Amerykanin rozważał jeszcze opcję startów w najpopularniejszej za oceanem serii IndyCar, a ostatnio wyznał, że był nawet bliski podpisania kontraktu z ekipą Dale Coyne Racing na starty w sezonie 2015.

Patrząc jednak na jego tegoroczne wyniki w GP2 i późniejsze doświadczenie w F1, Rossi przyznaje, że wszystko ułożyło się bardzo dobrze: "W połączeniu z wynikami w GP2, jakie osiągnąłem w tym sezonie, myślę, że jestem na bardzo silnej pozycji w perspektywie przyszłego roku. Szczęśliwie, nie mam jedynie na koncie startów w jednych mistrzostwach, mało konkurencyjnym samochodem, ale również możliwość ścigania się gdzieś indziej, na najwyższym poziomie. Nigdy bym nie przewidział, że będę miał taki sezon 2015, jaki miałem, nawet pod koniec zeszłego roku, dlatego jestem naprawdę szczęśliwy, z powodu tego, czego doświadczyłem. Jeszcze nie wiem co to oznacza, ponieważ wielu gości stara się 2 wyścigowe fotele. Od roku mam bardzo dobre relacje z zespołem i fajnie byłoby to to wykrzystać”.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze