Massa zaniepokojony prędkością Williamsa na prostych

Felipe Massa przyznał, że jego ekipa straciła część swojej przewagi – zwłaszcza na prostych – w porównaniu z zeszłym rokiem i może się to okazać kosztowne pod koniec sezonu, gdzie jego zespół może przegrać z Ferrari.

Po wyścigu w Australii wielu ekspertów, a także kibiców wskazywało, że Ferrari wykonało najlepszą pracę w przerwie zimowej. O ile przewaga Mercedesa nikogo nie dziwi, o tyle tempo Williamsa było małym zaskoczeniem i rozczarowaniem. Jak się okazuje ekipa ma problem z prędkością na prostych.

„Wydaje mi się, że wszyscy widzą, że nie mamy prędkości na prostych. Ferrari pokazało, że ich silnik jest mocniejszy i lepszy. Mają o wiele lepszy system oraz nowy silnik w porównaniu z zeszłym sezonem. O ile naszym problemem była prędkość w zakrętach oraz docisk w stosunku do Ferrari, teraz mamy problem na prostych” – przyznaje wicemistrz świata z 2008.

„Poprawiliśmy nasze osiągi w zakrętach, docisk też jest o wiele lepszy. Kończymy dobrze, ale stracimy sporo na starcie. Musimy pracować, ponieważ walczymy w czołówce oraz mamy budżet na to, aby rozwijać nasz samochód. Uważam, że jesteśmy wstanie to zrobić”.

Brazylijczyk uważa, że gdyby nie problemy zdrowotne Valttierego Bottasa i dwa samochody w stawce, byłoby możliwe pokonanie Sebastiana Vettela i być może finisz na podium. „Myślę, że jedyną rzeczą, która zepchnęła mnie za Sebastiana było wyjechanie za Ricciardo w miejscu, w którym nie mogłem użyć DRS-u, żeby go wyprzedzić, bez tego byłbym z przodu. Miał niewielką przewagę, ale nie wiem na ile łatwo było by mu wyprzedzić mnie na torze”.

Źródło: espnf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze