Były francuski kierowca F1, Philippe Streiff w rozmowie z francuskim serwisem F1i.com opowiedział o stanie zdrowia siedmiokrotnego mistrza świata.
Francuski kierowca w 1989 przeżył ciężki wypadek, wskutek którego nie może poruszać kończynami. Według niego rehabilitacja przebiega powoli i spokojnie i widać zmiany, ale Schumi jest sparaliżowany i komunikuje się ze światem jedynie wizualnie.
„Jego stan się poprawił przez te kilka miesięcy, ale to wszystko jest względne. Michael jest sparaliżowany, porusza się za pomocą wózka inwalidzkiego i ma problemy z pamięcią. Nie mówi, z rodziną komunikuje się jedynie wizualnie”
– powiedział Streiff.
Nie wiadomo na ile te informacje są prawdziwe i zgodne z rzeczywistością, ponieważ jeszcze jakiś czas temu zarówno menadżerka mistrza jak i jego żona zapewniały, że wszystko idzie zgodnie z planem. Również francuski lekarz, Jean-Francois Payen w udzielonym niedawno wywiadzie, stwierdził, że rehabilitacja potrwa trzy lata. Czarniejszy scenariusz przedstawił były lekarz F1, Gary Hartstein, który uważa, że Schumacher przedwcześnie umrze – ze względu na odniesione obrażenia.
Źródło: f1i.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
