Leclerc: Pierwsze i drugie miejsce to najlepsze co mogliśmy osiągnąć

Charles Leclerc, dojeżdżając na drugiej pozycji w Grand Prix Australii, zapewnił Ferrari 86. dublet w historii zespołu. Monakijczyk potwierdził, że po pierwszej zmianie opon pogodził się z walką o utrzymanie swojej pozycji.

Po sobotnich kwalifikacjach Leclerc celował w szybkie wyprzedzenie Lando Norrisa na starcie, aby móc walczyć o podium. Tak się nie stało po zgaśnięciu czerwonych świateł, a do TOP3 awansował po awarii samochodu Maxa Verstappena na piątym okrążeniu.

Po kilku następnych kółkach kierowca z nr 16 wyprzedził Norrisa dzięki strategii podcięcia i to był szczyt jego możliwości w niedzielnym wyścigu na Albert Park. Leclerc przyznał po rywalizacji, że Carlos Sainz Jr był świetnie dysponowany i zasłużył na zwycięstwo: „Carlos miał niesamowity weekend po powrocie po operacji i zaliczył niesamowity wyścig. Z mojej strony miałem trochę większe trudności podczas drugiego przejazdu i  pierwszym kompletem opon twardych. Nie radziłem sobie dobrze z oponami, ale ostatni przejazd był bardziej pozytywny. Jednak pierwsze i drugie miejsce to najlepsze, co mogliśmy osiągnąć”.

Monakijczyk stwierdził również, że nie miał szans na walkę ze swoim kolegą zespołowym, a po pierwszym pit stopie zdał sobie sprawę, że celem jest utrzymanie drugiej pozycji: „Podczas pierwszego przejazdu chroniliśmy tyły. Musieliśmy zatrzymać się nieco wcześniej i od tego momentu Carlos był bardzo szybki, a moje opony sprawiały problemy. Myślę więc, że gdy tylko się zatrzymaliśmy [na pit stop], wszystko było dla mnie jasne”.

„Ale ponownie, Carlos wykonał lepszą robotę przez cały weekend – przynajmniej od kwalifikacji do wyścigu – i zdecydowanie zasługuje na to zwycięstwo. Jestem więc bardzo szczęśliwy z jego powodu i jestem szczęśliwy ze względu na zespół. To naprawdę dobre punkty. Weszliśmy w weekend, wmawiając sobie, że musimy zmaksymalizować liczbę punktów i nie możemy zrobić nic lepszego. Bardzo się z tego cieszę”.

„Nie zajęliśmy pierwszego i drugiego miejsca od Grand Prix Bahrajnu 2022, gdzie mamy bardzo dobre wspomnienia. To niesamowite, że tego dokonaliśmy”.

Źródło: racefans.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze