Piastri zachwycony wygraną w sprincie

Oscar Piastri bez większego zaskoczenia był niesamowicie zadowolony z odniesienia zwycięstwa w sobotnim sprincie F1, w którym na mecie pokonał już trzykrotnego mistrza świata Maxa Verstappena, a także zespołowego kolegę z McLarena, Lando Norrisa.

Cała trójka przystąpiła do nocnej rywalizacji na torze Lusail na pośrednich oponach, a startujący za nimi George Russell z Mercedesa i duet Ferrari – Carlos Sainz Jr oraz Charles Leclerc – na pośredniej mieszance. To spowodowało wymieszanie w czołówce.

W pewnym momencie Russell wyprzedził Piastriego, lecz miękkie opony szybko straciły swoje właściwości, co pozwoliło kierowcy McLarena odzyskać bezproblemowo pozycję lidera i zwycięstwo dowieźć do samej mety. Verstappen i Norris stracili sporo na starcie i nie byli w stanie dogonić tegorocznego debiutanta, który po raz kolejny pokazał się z bardzo dobrej strony.

„Jestem bardzo szczęśliwy” – powiedział Piastri po sprincie. „To był bardzo stresujący wyścig! Kiedy zobaczyłem, że wszyscy kierowcy na miękkich oponach wyprzedzają nas na starcie, myślałem, że znaleźliśmy się w tarapatach. Ich ogumienie jednak szybko się zużyło, co było dla nas dobrą wiadomością”.

„Dodatkowo samochody bezpieczeństwa były dzisiaj moimi przyjaciółmi, zwłaszcza po tym, jak Max znalazł się za mną, ale tempo było rozsądne. W wyścigu, gdzie musieliśmy zarządzać wieloma rzeczami, ogumieniem, rywalami na innych oponach, wykonaliśmy naprawdę dobrą pracę”.

Piastri dodał, że obawiał się Verstappena, gdy Holender wyprzedził Russella i awansował na drugie miejsce.

„Gdy tylko [Max] znalazł się na drugim miejscu, pomyślałem, że będę miał trochę kłopotów, ale tempo było dobre, zarządzałem dobrze oponami. Pierwsze zwycięstwo w sprincie brzmi całkiem fajnie”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze