Sainz: Osiągnąłem dzisiaj maksimum

Carlos Sainz wyraził swoje zadowolenie po sobocie z Grand Prix Austrii, kiedy to udało mu się wyjść z tarapatów na początku walki o pola startowe do sprintu, a później wywalczyć podium w tych stukilometrowych zmaganiach.

Hiszpan znalazł się w strefie spadkowej podczas SQ1 z powodu problemu z hamulcem. Mechanikom Ferrari udało się jednak odesłać go na ostatni przejazd, który zapewnił mu awans do następnej fazy sobotnich kwalifikacji. Ostatecznie Sainz ustawił się na piątym polu startowym przed sprintem na Red Bull Ringu.

W trakcie rywalizacji na zdradliwym częściowo mokrym i suchym torze syn legendy rajdów wyprzedził Lando Norrisa i Nico Hulkenberga i ostatecznie na mecie musiał uznać wyższość jedynie kierowców Red Bulla.

To, że udało nam się awansować w kwalifikacjach i wywalczyć dziś trzecie miejsce uważam za maksimum, więc jestem bardzo zadowolony z tej soboty” – przyznał Carlos Sainz Jr.

„Czułem się niezwykle komfortowo od pierwszego okrążenia w kwalifikacjach, co było moim jedynym występem w SQ1. Wyglądałem na bardzo szybkiego, swobodnego w samochodzie i utrzymywałem to [przeświadczenie] również na mokrej nawierzchni. Mam nadzieję, iż jutro na suchym torze wykonam kolejny krok i będziemy mocni na przestrzeni całego wyścigu”.

W piątkowych kwalifikacjach, które porządkowały kolejność pozycji do głównego Grand Prix, 28-letni reprezentant składu z Maranello zdołał osiągnąć trzeci najszybszy czas, ulegając jedynie zdobywcy pole position, a także swojemu zespołowemu partnerowi. Walka z Red Bullami z pewnością będzie niezwykle wymagająca.

„[Walka z Verstappenem] to teraz duże wyzwanie. Nigdy nie mówię nigdy, ale wiesz, jakie to będzie trudne. Jesteśmy jednak na pozycji z dwoma samochodami tuż za nim, gotowymi do ataku”

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze