Jos Verstappen: Po piątym albo szóstym okrążeniu opuściłem garaż

Max Verstappen został wybrany sportowcem Holandii, a nagrodę w jego imieniu odebrał ojciec Jos Verstappen, który podzielił się z widzami wspomnieniami z Grand Prix Abu Zabi.

Podczas gali NOS | NOC*NSF ojciec mistrza świata F1 w sezonie 2021 przyznał, że to był bardzo ciężki rok, a Max włożył w to bardzo dużo wysiłku.

„Max mocno na to zapracował, to był ciężki rok. Było wiele emocji, po tym jak wygrał mistrzostwo. Miał też wiele zobowiązań z tym związanych, więc jest szczęśliwy, że w końcu może być na wakacjach. Max zawsze był w stanie się zrelaksować i tym razem naprawdę tego potrzebuje" - mówił podczas odbierania nagrody Jos Verstappen.

Jos Verstappen przyznał, że po kilku okrążeniach wyszedł z garażu syna i oglądał wyścig sam w pokoju na terenie toru.

„Po piątym lub szóstym okrążeniu opuściłem [garaż Red Bull Racing]. Naprawdę nie sądziłem, że będziemy w stanie to zrobić [wygrać mistrzostwo]. Po prostu brakowało nam tempa. Siedziałem sam w pokoju z telewizorem i z czasami okrążeń. Potem przydarzył się wypadek Latifiego z samochodem bezpieczeństwa. To nas podekscytowało, znowu była szansa. Znam Maxa i jeśli jest okazja, pójdzie na całość. Wszyscy widzieliśmy jak to się skończyło”.

Po wyścigu o Grand Prix Abu Zabi Max Verstappen spędził kilka chwil ze swoim ojcem, ale jak przyznał Jos, nie pamięta co powiedział swojemu synowi.

„Nie pamiętam, co powiedziałem... było tyle emocji. Pracowaliśmy na to od dwudziestu lat. Podróżowałem z nim po całym świecie od dwunastu. Naszym marzeniem było zostać mistrzem świata Formuły 1 i to był ten moment. Widziałem, że był bardzo rozemocjonowany. Dla nas obu była to wyjątkowa chwila, którą mogliśmy razem dzielić”.

Jak dodał Jos, Max zaskoczył go tym, jak radzi sobie z presją i wszystkim co z nią związane.

„Zaskoczył mnie, jak radzi sobie ze wszystkim. Jest taki spokojny, podczas gdy ja patrzę na to wszystko i martwię się bardziej niż on. Max mówi mi, że muszę się uspokoić, bo wie, co robi. Formuła 1 to sport zespołowy. W Red Bullu pracuje 850 osób i wszyscy starają się zbudować szybki samochód na sezon 2022. Mam nadzieję, że Max obroni swój tytuł”.

Źródło: verstappen.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze