Pérez: Nie mam absolutnie nic do stracenia

Sergio Pérez, który w tym roku jest kierowcą Red Bull Racing, uważa, że zdaje sobie sprawę z wyzwania, jakim jest rywalizacja z Maxem Verstappenem, chociaż dodał, że zawsze zmierzał do tego, aby walczyć z bardzo dobrymi kierowcami.

Pérez po bardzo dobrym dla niego 2020 roku, na ten sezon dołączył do Red Bulla, gdzie zastąpił Alexa Albona. Meksykanin mimo opuszczenia dwóch wyścigów z powodu zakażenia koronawirusem zaliczył najlepszy w karierze rok, a wisienką na torcie było nieoczekiwane zwycięstwo w Grand Prix Sakhiru, co niejako otworzyło mu drogę do stajni z Milton Keynes po ogłoszeniu zakończenia współpracy z ówczesnym Racing Point.

Jak stwierdził Pérez, zdaje sobie sprawę, że rywalizacja z Maxem Verstappenem po drugiej stronie garażu Red Bulla nie będzie łatwa, ale zawsze dążył do tego, aby mieć silnego zespołowego kolegę.

„Odkąd wiedziałem, że dołączam do Red Bulla, byłem świadomy, że stanę przed wielkim wyzwaniem, jakim jest Max. To bardzo kompletny kierowca. Szczerze mówiąc, nie znalazłem żadnych niespodzianek – odkryłem, że pod każdym względem jest silnym zawodnikiem i dla mnie będzie stanowił duże wyzwanie” – powiedział Pérez w podkaście Beyond The Grid.

„Tego jednak chciałem. Zamierzałem zmierzyć z najlepszymi w sporcie. Jest to zatem wielkie wyzwanie, wspaniała szansa i coś, na co tak bardzo czekałem. Podchodzę do tego w taki sposób, jakbym nie miał absolutnie nic do stracenia w mojej karierze. Miałem szczęście, że miałem fantastyczną karierę, więc wszystko, co nadejdzie, będzie świetne. Nie rozumiem, dlaczego miałby się o mnie martwić lub dlaczego jak miałbym się nim martwić. Obaj jesteśmy tutaj, aby wykonać możliwie najlepszą robotę”.

Meksykanin dodał również, że podczas minionych testów w Bahrajnie nie był w stanie dokonać bezpośredniego porównania z Verstappenem z powodu odmiennych warunków, w jakich jeździli po torze Sakhir.

„Warunki dla nas obu znacząco różniły się w tych kilku dniach. Nie widziałem wystarczająco dużo. Jeździł on po torze, który był czasami o 10-15 stopni chłodniejszy i odwrotnie, a dodatkowo zmieniał się wiatr. W pierwszych trzech lub czterech wyścigach będę wiedział więcej, ale już widzę, że jest bardzo szybkim, solidnym kierowcą”.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze