Alonso o Hamiltonie, Vettelu i Verstappenie: Jestem lepszy

Fernando Alonso, który powraca do Formuły 1 wraz z zespołem Alpine, jest przekonany o swoim talencie i uważa, że jest lepszym kierowcą niż Lewis Hamilton, Sebastian Vettel czy też Max Verstappen.

39-letni Hiszpan w czasie swojej przerwy od F1 startował w różnych seriach wyścigowych. Dwukrotnie zwyciężył 24h Le Mans, odniósł triumf w 24h Daytona, a także dwukrotnie przystąpił do wyścigu Indianapolis 500 celem wywalczenia sobie potrójnej korony motorsportu, lecz bez szczęścia. Ponadto, Alonso w ubiegłym roku stanął do rywalizacji w Rajdzie Dakar. Jak podkreślił, w obecnej Formule 1 jest sporo młodych i obiecujących talentów, jak również bardzo dobrych kierowców, co świadczy o ogromnej konkurencyjności w stawce.

„Będzie świetnie, nie mogę się tego doczekać” – powiedział Alonso w wywiadzie z BBC. „Jest kilku młodych, utalentowanych chłopaków, którzy uzyskali świetne wyniki w kategoriach juniorskich. Ponadto obecni są mistrzowie, którzy byli tu dwa lata temu – Lewis, Sebastian, Kimi. Verstappen – nawet jeśli jest jednym z młodszych [kierowców] oraz pochodzi z młodszego pokolenia – już ściga się na najwyższym poziomie przez cztery czy pięć lat. Mamy konkurencyjną stawkę i pokonanie wszystkich na torze będzie wyzwaniem”.

Zapytany, czy jest tak dobry jak ci wszyscy wymienieni kierowcy mimo przerwy od startów w Formule 1, Alonso odparł: „Nie, jestem lepszy”.

Hiszpan szybko jednak sprostował, że mimo zebrania doświadczenia w innych seriach wyścigowych, nie będzie w stanie podjąć się walki o trzeci tytuł mistrzowski z powodu braku sporych zmian w przepisach.

„Wróciłem do Formuły 1 po to, aby oczywiście sobie dobrze poradzić i celować w wygrywanie wyścigów, licząc na walkę i mistrzostwo. Rozumiemy, że w tym roku nie będzie to możliwe, ponieważ przepisy tylko nieznacznie zmieniły się w porównaniu do ubiegłych lat, więc nie oczekuję żadnych cudów. Z kolei w 2022 roku jest szansa, że nowe przepisy zmienią nieco układ sił i chcemy być jednym z tych zespołów, którzy zaskoczą wszystkich i aby tego dokonać, musimy w tym roku ciężko pracować”.

Alonso dodał również, że miał szczęście w tym, jak szybko udało mu się dojść do siebie po lutowym wypadku na rowerze, w wyniku którego w jego szczęce zamieszczono metalowe płytki.

„Koniec końców miałem szczęście. Mój sezon nie został zagrożony i, tak jak powiedziałem, czuję, że jestem szczęściarzem”.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze