Bottas tracił 0,75 sekundy na okrążeniu podczas Grand Prix Emilii–Romanii

Valtteri Bottas tracił blisko sekundę na jednym okrążeniu w wyniku zebrania odłamku, który uszkodził podłogę w jego Mercedesie w trakcie wyścigu na Imoli.

Zdobywca pole position zachował prowadzenie po starcie wyścigu, podczas gdy Max Verstappen przebił się na drugie miejsce, wyprzedzając Lewisa Hamiltona. Wydawało się, że Fin po takim obrocie spraw może pomknąć po zwycięstwo, jednak już na drugim okrążeniu najechał na duży kawałek Ferrari Sebastiana Vettela, który pozostał w zakręcie Tosa, a fragment ten utknął w jego samochodzie. Pozostałości Ferrari zostały usunięte dopiero podczas ostatniego pit stopu, co kosztowało Bottasa około 0,75 sekundy na okrążeniu.

„Ten fragment leżał na linii wyścigowej, nie miałem czasu na reakcję” - powiedział Bottas. „Zobaczyłem duży kawałek włókna węglowego, więc zdecydowałem, że jedyna szansa to… najechać na niego. Postanowiłem jechać prosto, zamiast uderzyć w niego jedną z opon i być może ryzykować przebicie. Niestety fragment utknął pod podłogą i mniej więcej traciłem 50 punktów docisku, co w czasie okrążenia jest całkiem sporo”.

We think this might belong to you @ScuderiaFerrari 😅

Here’s the piece of debris we just removed from VB’s car👇 pic.twitter.com/C4GrYR7ohn

— Mercedes-AMG F1 (🏆 7x Champions) (@MercedesAMGF1) November 1, 2020

„Jak to na mnie wpłynęło? Powiedziałbym, że głównie traciłem w szybkich zakrętach. Czułem, że samochód trochę się ślizga i w niektórych strefach hamowania było to trochę nieprzewidywalne, więc czasami blokowałem koła, a czasami samochód dość szybko się zatrzymywał. Siła docisku, jaką miałem w samochodzie, nie była do końca spójna”.

„To sprawiło, że było naprawdę trudno i widziałem, że po prostu nie miałem odpowiedniego tempa. Max wywierał dużą presję i ostatecznie udało mu się mnie pokonać, ponieważ musiałem przekraczać swoje limity, aby spróbować utrzymać pozycję. Miałem blokadę i to wszystko. Nie był to mój dzień. Niestety z tymi szczątkami w samochodzie nie miałem szansy walczyć o zwycięstwo. Ale przynajmniej mogliśmy zapewnić sobie pierwsze i drugie miejsce, co jest doskonałym wynikiem przy zdobyciu siódmego tytułu z rzędu dla zespołu”.

Źródło: racer.com