Hamilton: Czuję się, jakbym wygrał po raz pierwszy w karierze

Lewis Hamilton powiedział, że przerwanie serii trzech wyścigów bez zwycięstwa jest dla niego niesamowitym uczuciem, podkreślając jednocześnie, że nie myśli o obronie mistrzowskiego tytułu.

Po raz czwarty z rzędu Ferrari za sprawą Charlesa Leclerca wywalczyło pole position i po drugim zakręcie obaj kierowcy ekipy z Maranello znajdowali się na czele wyścigu o Grand Prix Rosji, choć to Vettel stał się liderem rywalizacji. Niemiec po swoim pit stopie doznał jednak awarii i przedwcześnie zakończył swój udział, powodując jednocześnie wykorzystanie przez dyrekcję wyścigu wirtualnego samochodu bezpieczeństwa.

Podczas niego swój jedyny postój odbyli kierowcy Mercedesa: Lewis Hamilton i Valtteri Bottas. Fin musiał przez sporą liczbę okrążeń bronić się przed Leclerkiem, jednak udała mu się ta sztuka i pozwolił Srebrnym Strzałom na wywalczenie pierwszego od dłuższego czasu dubletu. Jak stwierdził Hamilton, czuł się, jakby odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo, dziękując jednocześnie swojemu zespołowi za to, że się nie poddali.

„Przede wszystkim muszę podkreślić niesamowitą pracę wykonaną w ten weekend przez chłopaków, którzy się nie poddali. Wypróbowaliśmy nowe rzeczy, cisnęliśmy jak zawsze, starając się być innowacyjnym i to sprawia, że jestem niesamowicie zainspirowany. Czuję, jakby [od ostatniego zwycięstwa] minęło sporo czasu, ale również mam odczucie, jakbym wygrał po raz pierwszy, dlatego jest to wyjątkowe. Dzisiejszy wynik jest po prostu niesamowity, biorąc pod uwagę, jak szybkie [Ferrari] było na starcie – nadążanie za nimi było niesamowicie trudnym zadaniem” – powiedział Hamilton.

Brytyjczyk, który zgarnął komplet 26. punktów za zwycięstwo i najszybsze okrążenie, dodał, że na razie nie myśli o obronie mistrzowskiego tytułu.

„Staram się nie myśleć o mistrzostwie, skupiając się na jednym wyścigu w danym momencie. Myślę, że nad tym wspólnie pracowaliśmy, ale oczywiście sprawy stają się coraz trudniejsze w miarę upływu sezonu. Robimy krok po kroku, nie chcemy się potknąć. Musimy ciągle prezentować takie wyścigi jak ten i wiem, że szefowie w Stuttgarcie będą zadowoleni z dzisiejszego wyniku”.

Dzięki zwycięstwu w Soczi, Hamilton powiększył swoją przewagę do 73. punktów nad zespołowym kolegą Bottasem, zaś w klasyfikacji konstruktorów Mercedes odskoczył od Ferrari na 162 oczka.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze