Max Verstappen odniósł w niedzielę na torze w Meksyku swoje drugie tegoroczne zwycięstwo w Formule 1. Kierowca Red Bull Racing już na starcie wyprzedził swojego zespołowego kolegę Daniela Ricciardo, który później odpadł z powodu awarii samochodu.
„Po kwalifikacjach byłem bardzo sfrustrowany i rozczarowany, ale teraz jestem zadowolony, a niedziela to najlepszy dzień na radość”
– powiedział Verstappen. „Nie spałem dobrze ostatniej nocy, a ceremonie przed startem dłużyły mi się, ale gdy tylko zgasły światła, moje nastawienie się zmieniło. Będąc z przodu, mogłem złapać rytm i skupić się na swoim wyścigu, zwłaszcza że Lewis [Hamilton] wydawał się mieć problemy z przyczepnością – kręciłem podobne czasy okrążeń do niego, aby utrzymać przewagę”
.
„Nasza strategia znów była doskonała. Miałem komfort posiadania dodatkowego kompletu supermiękkich opon, który w razie potrzeby mogłem użyć pod koniec wyścigu. Kiedy zatem Seb [Vettel] zjechał, zrobiliśmy to samo i zachowaliśmy przewagę”
.
„Gdy zobaczyłem, że Daniel [Ricciardo] zatrzymał się, zapytałem zespół czy powinni skręcić mój silnik, bo miałem już dużą przewagę. Chciałem mieć pewność, że dojedziemy do mety. Wielka szkoda, bo mieliśmy praktycznie pewne przynajmniej podwójne podium, jeśli nie dublet. Podium było niesamowite. W Meksyku zawsze jest wielu pasjonatów, dla których chce się wracać co roku”
.
„Gratuluję Lewisowi piątego tytułu, przez cały sezon był najbardziej regularny ze wszystkich i zasługuje na mistrzostwo. Jestem pewien, że to wspaniałe uczucie i mam nadzieję, że wkrótce będę mógł rzucić mu wyzwanie”
.
Źródło: redbullracing.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
