Ricciardo: To było nasze maksimum

>Daniel Ricciardo w pogoni za jak najlepszą pozycją startową do wyścigu wywalczył sobie czwarte miejsce. Zaraz za nim uplasował się jego zespołowy partner – Max Verstappen. Australijczyk przyznał, że wyniki te były ich maksymalnym osiągnięciem.

Po ubiegłym wyścigu na torze w Malezji wydawać mogłoby się, że ekipa Red Bull Racing będzie w stanie nawiązać stałą walkę z zawodnikami Ferrari, a nawet Mercedesa. Chociaż ich forma faktycznie stała się lepsza, to strata do pole position podczas dzisiejszych kwalifikacji wyniosła prawie sekundę (P1 1:27.319; P4 1:28.306).

„Więcej się nie dało” - skomentował swój czas Ricciardo. „Max [Verstappen] i ja spróbowaliśmy różnego ustawienia samochodów, ale nasze czasy były i tak podobne. Gdzieś tracimy te cenne setne sekundy i dlatego spróbowaliśmy innych ustawień. Przynajmniej czegoś próbujemy” – stwierdził Australijczyk, który nie do końca był zadowolony z wyników swojej stajni.

„Spodobał mi się pomysł na wypróbowanie różnych ustawień, ale to nie zrobiło nam żadnej różnicy. I tak nie pomniejszyliśmy starty do pole-position, bo Mercedes był dzisiaj po prostu za szybki”.

„Sekunda to już duża strata, ale przeżywaliśmy to każdego roku. Na niektórych torach zmniejszamy tę stratę, ale na innych od razu dzieje się tak, jak dzisiaj. Jednak szczerze mówiąc, nie sądzę, abyśmy mogli dzisiaj zrobić cokolwiek lepiej” - zakończył Ricciardo.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze