Honda niepewna, czy poprawki silnika będą gotowe na Kanadę

Szef projektu Hondy w Formule 1 Yusuke Hasegawa stwierdził, że nie jest pewien, czy producent z Japonii będzie gotowy na prowadzenie pakietu poprawek do swojej jednostki napędowej przed wyścigiem o Grand Prix Kanady.

Z powodu bardzo słabego poziomu niezawodności i wydajności tegorocznej wersji silnika w porównaniu z dosyć obiecującym sezonem 2016, Honda pracuje nad wprowadzeniem znaczących zmian w celu nadrobienia strat z początku sezonu wobec pozostałych producentów jednostek napędowych.

Honda poszukiwała pomocy ze strony niezależnego konsultanta ds. silników Ilmor, zaś w ostatnim czasie okazało się, że w działania jest również zaangażowany Mercedes, aby przyspieszyć postęp prac. Pierwotnie japoński producent planował wprowadzić pakiet poprawek do jednostki napędowej na rundę w Kanadzie, jednak Hasegawa stwierdził, że termin ten nie jest jeszcze pewny.

„Oczywiście Kanada jest torem charakteryzującym się mocą, więc jeśli uda się przygotować nowy silnik, chcielibyśmy to zrobić. Nadal jednak nie jestem pewien, czy będziemy w stanie tego dokonać” – powiedział Hasegawa.

Do tej pory japoński producent wprowadził zmiany tylko w mapowaniu silnika oraz poprawił nieznacznie niezawodność dzięki wprowadzeniu w systemie indukcyjnym oraz paliwowym. Zdaniem Hondy, poprawki te pozwoliły na niemal całkowite wyeliminowanie problemów, które pojawiły się w pierwszych czterech wyścigach tegorocznego sezonu.

„Tutaj sam silnik jest taki sam, jednak pojawiła się zaktualizowana wersja systemu indukcyjnego i paliwowego. To dosyć dobry pakiet poprawek, jednak nie możemy być jeszcze dumni przy obecnej stracie do czołowych zespołów”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze