Stroll: Jestem gotowy do startu

Kanadyjczyk Lance Stroll będzie jedynym kierowcą Formuły 1, dla którego rozpoczynające sezon Grand Prix Australii będzie pierwszym startem w mistrzostwach świata. Pomimo dużej presji – kierowca Williamsa wszedł do F1 tą samą drogą co Max Verstappen – nie przejmuje się on opiniami innych i ze spokojem podchodzi do swojego pierwszego weekendu wyścigowego.

„Jak dotąd moje doświadczenia w Formule 1 są pozytywne” – powiedział Stroll podczas spotkania z dziennikarzami w Barcelonie. „Może mnie, jako debiutantowi, jest nieco trudniej w związku z dużymi zmianami na ten rok, ale samochody są nowe dla każdego, a to zapowiada duże emocje”.

„Trudno, żebym stawiał sobie cele na ten sezon, nie wiedząc jak szybcy będziemy na tle stawki. Każdy wyścig będę traktować jako nowy rozdział i zobaczymy, jak się to potoczy. Czuję się gotowy do startu, z pewnością mam przed sobą jeszcze dużo nauki, ale jestem podekscytowany wizją Melbourne”.

Zapytany o to, jak reaguje na krytyczne komentarze na temat wypadków w testach przedsezonowych, Kanadyjczyk odparł: „To już za nami, liczy się tu i teraz. Czuję się pewnie w samochodzie, oczywiście miałem przygody, które przyćmiły w oczach innych wszystkie pozytywy, jakie przyniosły testy”.

„W miarę możliwości unikam słuchania opinii z zewnątrz i skupiam się na swojej pracy. Inni kierowcy również zaliczyli przygody, co tylko pokazuje, że takie rzeczy są normalnością i trzeba zostawić je za sobą”.

Mistrz europejskiej serii F3 przyznał również dziennikarzom, że w jego aklimatyzacji w F1 pomaga zespołowy kolega Felipe Massa: „Wiele mogę się od niego nauczyć. Wnosi do zespołu dużo doświadczenia i ma za sobą wiele zmian przepisów, więc wie jak pokierować pracą zespołu. Stanowi dla mnie dobry punkt odniesienia i może mi pomóc w takich aspektach, jak nauka torów, na których nigdy sam się nie ścigałem. Nasze relacje są bardzo dobre – to świetny i bezpośredni człowiek, który wnosi dużo pozytywnej energii i wciąż jest głodny sukcesów, zatem wspaniale jest mieć go w ekipie”.

„Pracujemy razem z zespołem, dzielimy się informacjami i staramy się wspólnie możliwie jak najdalej posunąć rozwój samochodu, do czasu pierwszego wyścigu”.