Williams czuł się nieswojo oferując powrót Massie

Claire Williams przyznała niedawno, że czuła się nieswojo, zwracając się z prośbą o powrót Felipe Massy do F1. Brytyjka zdaje sobie sprawę z tego, że Massa nie chciał kończyć kariery w F1, ale zmusiła go do tego sytuacja na rynku kierowców.

Williams skontaktowała się z Massą w grudniu, zaraz po Wigilii, która odbyła się w fabryce zespołu. Rozmowy szybko przyniosły zamierzony efekt i stało się jasne, że Brazylijczyk zdecydował się na zakończenie kariery przez brak możliwości jazdy w czołowym zespole, a nie przez brak motywacji czy chęci do jazdy.

„Kiedy Felipe ogłosił zakończenie kariery wszyscy gratulowali mu tego co osiągnął w trakcie tych wszystkich lat, zrobili mu piękne pożegnanie podczas Grand Prix Brazylii, a po miesiącu musieliśmy do niego zadzwonić i zapytać czy nie wróci do zespołu na nadchodzący sezon. Czuje się z tym bardzo źle” – powiedziała Claire Williams w jednym z wywiadów.

„Ale nigdy nie słyszałam, żeby ktoś był tak bardzo szczęśliwy i podekscytowany, więc to była dla mnie ogromna ulga. Jestem przekonana, że Felipe ma bardzo dużą motywację i da z siebie wszystko w nadchodzącym sezonie. Nigdy nie zatrudniamy kogoś, kto nie wierzy w swoje umiejętności i nie daje z siebie wszystkiego na co go stać. On [Massa] nie stracił nic ze swojej motywacji. Wiem, że wiele osób mówi 'Niech ten facet odejdzie, dajcie mu spokój' ale on chce się ścigać. Wszyscy zdają sobie sprawę, że tak naprawdę nie chciał przejść na emeryturę, więc jestem pewna tego co może pokazać w tym roku na torze”

Według szefowej Williamsa, taki bonusowy rok w Formule będzie dla Brazylijczyka okazją do pokazania wszystkim swoich umiejętności na torze bez żadnej presji. Po 2017 roku, Massa definitywnie zakończy karierę w F1.

„W tym roku będzie mógł się trochę pobawić, bez żadnej presji i ciśnienia. Może po prostu wyjechać na tor i dostarczyć wszystkim dużą dawkę emocji, bez ciążącej na nim presji. Więc już nie mogę się doczekać aż Felipe i Lance zaczną współpracować, jestem pewna, że takie połączenie może być bardzo dobre dla całego zespołu”

Źródło: motorsport.com