Ecclestone zasugerował postawienie ścian na zakrętach

Bernie Ecclestone zasugerował, że aby sprawić, żeby Formuła 1 była bardziej ekscytująca, na zakrętach powinno się postawić ściany.

Szef Formuły 1 od zawsze słynął z dość niekonwencjonalnych pomysłów, które często wydawały się być oderwane od rzeczywistości. W ostatnim czasie uraczył nas kolejną ideą, która zakłada postawienie na zakrętach 40-centymetrowych ścian, które zmusiłyby kierowców do przestrzegania limitów toru i uczyniłyby Formułę 1 bardziej ekscytującą

„Zostałem skrytykowany chyba przez wszystkich za to, że powiedziałem, że chciałem postawić na zakrętach 40-centymetrowe ściany” – powiedział Ecclestone. „Wszyscy ciągle powtarzają, że kierowcy nie mogą wyjeżdżać poza tor. Obiecuję wam, że nie będą”.

Ecclestone, który kilka dni temu skończył 86 lat, przyznał jednak, że musimy znać granice i poprzez działanie nie możemy dopuścić, aby sport stał się zbyt niebezpieczny, tak jak w przeszłości.

„W tamtych czasach było tak, i oczywiście nie możemy dopuścić do tego, aby znowu tak było, że ludzie przyjeżdżając na wyścigi myśleli, że ktoś tu zaraz zginie. Dzisiaj nadal przyjeżdżają i wiedzą, że nikt nie zginie, co jest dobre”.

Brytyjczyk podkreślił również, że wypadek Fernando Alonso z Grand Prix Australii potwierdził, że kwestie bezpieczeństwa stoją obecnie na wysokim poziomie i kierowcy mogą liczyć na wykaraskanie się z każdego wypadku.

„Po tym, co Fernando przeżył w Australii mogliście myśleć, że już z tego nie wyjdzie. To, co w takiej sytuacji musieliśmy zrobić, i zrobiliśmy, to wywiesiliśmy dookoła białe płachty, natychmiast wysłaliśmy do niego ambulans i wyciągnęliśmy go z samochodu. Od razu trafił do szpitala i chwilę później mogliśmy ogłosić, że, dzięki Bogu, wyjdzie z tego cało. Było w tym trochę showbiznesu, ale ludzie to lubią” - wyznał Bernie.

Źródło: skysports.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze