Gene Haas przyznał, że lepszym rozwiązaniem byłoby zakupienie istniejącej ekipy w Formule 1 zamiast tworzenie zespołu od zera.
W tym roku Haas stał się pierwszym od 2010 roku zespołem, który dołączył do stawki konstruktorów w Formule 1. Sześć lat temu swój debiut zaliczały stajnie Lotusa, Virgin i HRT. Co prawda amerykański zespół wykupił byłą fabrykę Marussii w Banbury, jednak nie podjęto decyzji o przejęciu zespołu.
Założyciel Haasa przyznał, że Bernie Ecclestone mocno nalegał do tego, by przejąć jeden z zespołów aktualnie znajdujących się w stawce zamiast zaczynać dosłownie od zera.
„Bernie zawsze mówił ‘dlaczego po prostu nie kupisz istniejącego zespołu?’ To właściwie był lepszy pomysł, ponieważ było wtedy tylko 10 ekip, więc pod względem ekonomicznym taka decyzja byłaby bardziej korzystna. Bernie chyba miał rację, ponieważ jest dużo korzyści, gdy znajdujesz się w czołowej dziesiątce zespołów”
– powiedział Gene Haas.
Haas przyznał, że premie finansowe dla ekip kończących sezon w pierwszej dziesiątce byłoby pomocne, gdyby posłuchał się rady Ecclestone’a.
„Nie tylko można dostać pieniądze [za pozycję w klasyfikacji], ale można również uzyskać bilety lotnicze towarowe oraz dla zespołu. Gdy tylko ekipy ustabilizują swoją sytuację, mogą liczyć na pokaźną pomoc finansową”
– dodał.
W obecnym sezonie Haas zdobył do tej pory 28 punktów, dzięki którym znajduje się na ósmej pozycji w klasyfikacji konstruktorów. Amerykański zespół jest pierwszym, który wykorzystał przepisy dotyczące możliwości wykorzystania gotowych części [w ich przypadku przygotowanych przez Ferrari] zamiast wszystko tworzyć samemu. Założyciel stajni zasugerował jednak niedawno, że liczy na jeszcze większe zacieśnienie współpracy technicznej z zespołem z Maranello.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
