GP Niemiec: Wypowiedzi kierowców po wyścigu

Za nami wyścig o Grand Prix Niemiec, w której całkowitą dominacją popisał się Lewis Hamilton, wyprzedzając Nico Rosberga, który źle wystartował. Brytyjczyk tym samym już bardziej podkreślił swoją przewagę w klasyfikacji kierowców, która wynosi 19 punktów. Dzięki podwójnego podium Red Bulla stajnia z Milton Keynes wysunęła się na drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, wyprzedzając przeciętnie spisujące się Ferrari. W jakich nastrojach kierowcy udadzą się na wakacyjną przerwę? Zapraszamy Was do lektury wypowiedzi zawodników po rywalizacji na Hockenheimringu.

Lewis Hamilton (P1): „Co za dzień! To po prostu niesamowite! Nie spodziewałem się, że będę dzisiaj tak silny. Miałem świetny start. Pracowaliśmy bardzo ciężko, by ruszyć jak najlepiej i ta praca zdecydowanie popłaciła. Wielkie podziękowania chłopakom w garażu, cieszę się, że mają teraz zasłużoną przerwę. Jestem bardzo szczęśliwy z dzisiaj – zwłaszcza po trudnym dniu wczorajszym. Kiedy popełniam błąd, wiedząc z 23-letniego doświadczenia, że mogę zrobić to lepiej, naprawdę to mnie dołuje. Dzisiaj miałem inne odczucie. Pojechałem tak, jak powinienem. Wiem, że miałem tempo, pracowałem odpowiednio nad oponami i nigdy nie znalazłem zagrożenia ze strony kierowców z tyłu. Tym razem również nie było błędów, więc jestem z tego zadowolony.  Wspaniale jest udać się na przerwę będąc na fali. Na pewnym etapie traciłem 43 punktów, więc praca nad nadrobieniem straty i odwrócenie losów było świetne. Wreszcie chciałem podziękować kibicom. Tak wielu z nich zjawiło się tu w Niemczech i bardzo nas wspierali. Ta pozytywna energia naprawdę mnie napędza, więc jeszcze raz ogromne podziękowania dla nich i liczę, że będą mieli wspaniałe wakacje. Ja również zamierzam je tak spędzić!”.

Daniel Ricciardo (P2): „Oczywiście mogę być bardzo zadowolony. Pokonanie jednego Mercedesa jest miłe, ale dokonanie tego dwoma samochodami, w dodatku zdobywcy pole position, było naprawdę dobre. W pierwszej części wyścigu jechałem na trzecim miejscu, a tempo było dobre, ale myślę, że wszystko potoczyło się lepiej w drugiej połowie wyścigu, gdy byłem w stanie pokazać więcej szybkości i zdobyć drugie miejsce. To była najwyższa pozycja możliwa dzisiaj do zdobycia i teraz jestem szczęśliwy udając się na przerwę wakacyjną z kolejnym podium w kieszeni. Dla mnie strategia zadziałała bardzo dobrze, czułem się komfortowo na oponach supermiękkich, dzięki czemu pod koniec moje tempo było lepsze na tym ogumieniu. Picie [szampana] z buta na podium pochodzi z Australii. Nazywa się ‘shoey’. Powiedziałem, że jeśli wygram w tym roku wyścig, to zamierzam to zrobić, ale jednak pomyślałem, by to zrobić następnym razem, gdy będę na podium. Ostatnie wyścigi dały się we znaki i miło jest złapać chwilę oddechu podczas wakacyjnej przerwy. Bycie tu na podium jest najlepszą rzeczą na świecie”.

Max Verstappen (P3): „Start był bardzo mocny i podczas wyścigu miałem dobre tempo. Nie spodziewaliśmy się, że będziemy tak silni w ten weekend, więc zdecydowanie zmaksymalizowaliśmy wynik. Strategia czasami nie idzie po myśli, ale działałem dzisiaj dla zespołu i ukończyliśmy na drugiej i trzeciej pozycji przed Ferrari, co było głównym celem. Rosberg zahamował bardzo późno, po czym nie skręcił w zakręcie – ten incydent kosztował mnie dużo czasu, [Rosberg] wypchnął mnie, przez co znalazłem się w złej sytuacji. Później przepuściłem Daniela zgodnie ze strategią zespołu, ale najważniejsze było zdobycie punktów i awans w klasyfikacji konstruktorów. Ukończenie wyścigu zaledwie 10 sekund za Mercedesem jest dobre. Nadal jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, jak blisko możemy być pod koniec sezonu, ale jednocześnie myślę, że nadal mają pewną rezerwę. Fajnie jest teraz udać się na przerwę i spędzić nieco czasu z rodziną, by być gotowy na Spa i ujrzeć kibiców z Holandii”.

Nico Rosberg (P4): „Dla mnie to był trudny i rozczarowujący dzień. Miałem na starcie duży uślizg kół. To było dziwne, ponieważ mój start do okrążenia formującego był dobry. To kosztowało mnie prowadzenie, jak również kolejne dwie pozycje, co oznaczało, że będzie to ciężki wyścig. Byłem zadowolony, że mogłem wrócić na drugie miejsce po walce z Maxem, jednak byłem zaskoczony karą. Dodatkowo straciliśmy mnóstwo czasu w boksach, więc dzisiaj dużo rzeczy nie poszło zgodnie z planem. Ostatecznie to się jednak nie liczy. Kara sprawiła, że pokonanie Red Bulla stało się niemożliwe. Ogólnie nie czułem się tak komfortowo w samochodzie jak w przeszłości – zwłaszcza jeśli chodzi o tylne opony, z którymi miałem dzisiaj problemy, więc muszę przyłożyć się do pracy i dowiedzieć się wspólnie z moimi inżynierami, co poszło nie tak. Nie mogę doczekać się przerwy wakacyjnej i chcę wrócić silniejszy. Mam nadzieję, że każdy w zespole naładuje swoje akumulatory. Naprawdę na to zasługują”.

Sebastian Vettel (P5): „Zazwyczaj jesteśmy szybsi w wyścigu niż w kwalifikacjach, ale dzisiaj tak nie było: ślizgaliśmy się zbyt mocno, co miało wpływ na opony. Piąte i szóste miejsce było najlepszym wynikiem, jaki mogliśmy dzisiaj zdobyć, ale wiemy, że nie możemy tego zaakceptować, będziemy pracować, by się poprawić i wiemy, co mamy zrobić. Rzeczy, które są przygotowane na nadchodzące wyścigi zawsze były częścią planu. Pierwsza część sezonu nie poszła tak, jak chcieliśmy, musimy popracować nad sobą, a ja miałem zbyt wiele wzlotów i upadków, co kosztowało mnie kilka punktów. Będziemy jednak walczyć. Jeśli chodzi o dzisiejszy wyścig, decyzja o założeniu miękkich opon na koniec była prosta, ponieważ mieliśmy dostępny nowy komplet z perspektywą, że może to być zbyt konserwatywny wybór, gdyż mieliśmy szansę naciskać na samochód przed nami. Atmosfera dzisiaj wraz ze wszystkimi niemieckimi flagami i flagami Ferrari była niesamowita i z tego punktu widzenia to była do tej pory najlepsza domowa Grand Prix!”.

Kimi Räikkönen (P6): „To był bardzo spokojny i nudny wyścig, niewiele się działo. Na starcie doznałem efektu obracających się kół i straciłem pozycję na rzecz Sebastiana. Nowe opony w samochodzie spisywały się całkiem dobrze, ale wtedy zacząłem odczuwać podsterowność i nadsterowność, więc ogólnie brakowało nam przyczepności. Na ostatnim stincie musieliśmy oszczędzać paliwo, więc nie było zbyt wiele do zrobienia. Oczywiście musimy poprawić samochód we wszystkich obszarach, a jeśli dodamy docisku, to zdecydowanie nam to pomoże. Wszyscy chcemy być lepsi i to bolesne widzieć, że nie jesteśmy tam, gdzie chcemy być, ale wierzę w zespół. Potrzebujemy trochę czasu i ciężkiej pracy, ale się tam znajdziemy. Ważne dla nas jest to, by znaleźć ulepszenia i pracować jako grupa”.

Nico Hülkenberg (P7): „Siódme miejsce było prawdopodobnie najlepszym możliwym rezultatem dzisiaj do zdobycia, więc fajnie było uzyskać maksimum z naszego wyścigu i zdobyć kilka ważnych punktów. Zespół wykonał fantastyczną pracę ze strategią, ponieważ rozpoczęliśmy wyścig wierząc, że możliwa jest jazda na dwa postoje, ale wtedy została podjęta wcześnie decyzja o przejściu na trzy pit stopy. To był zdecydowanie dobry ruch, który pozwolił mi awansować na siódme miejsce na ostatnich okrążeniach. Degradacja opon była bardzo wysoka, więc przez większość wyścigu chodziło o odpowiednie zarządzanie nimi. To był również nieco samotny i prosty wyścig, ponieważ moja główna walka została przeprowadzona z Bottasem, jednak jechaliśmy na różnych strategiach. Jest szczęśliwy Nico, jest szczęśliwy zespół. Nie możemy doczekać się wakacyjnej przerwy, by kontynuować ten trend również podczas drugiej części sezonu”.

Jenson Button (P8): „Dobrze wystartowałem i zyskałem kilka pozycji. Później dbałem o opony, które zużywały się szybciej niż się spodziewaliśmy. Musieliśmy również oszczędzać sporo paliwa, zwłaszcza w ciągu ostatnich 10. okrążeń. Pod koniec wyścigu wyjechałem nieco poza tor, ponieważ tak mocno oszczędzałem paliwo, że hamowałem, gdy hamulce były kompletnie zimne. Nawet nie było mowy o ostrym hamowaniu. Pod koniec byłem w stanie wyprzedzić Valtteriego, który zmagał się z oponami. Czuję satysfakcję z pokonania obu Williamsów, ale ósme miejsce jest tym, na co zasłużyliśmy – byliśmy 20 sekund za samochodem z przodu i nadal trzeba popracować, zanim złapiemy tych przed nami. Chciałbym podziękować całemu zespołowi za włożony wysiłek. Nie mogę doczekać się powrotu oraz walki po przerwie wakacyjnej – ale teraz czekam z niecierpliwością na wakacje!”.

Valtteri Bottas (P9): „Wyścig przebiegał w porządku do momentu, gdy Force India znalazło się przed nami po podcięciu strategii. Pojechali na trzy postoje, podczas gdy my spróbowaliśmy dwóch zjazdów. Było coś zdecydowanie nie tak z naszymi wyliczeniami, ponieważ nie było szans, by dojechać do mety na tym komplecie opon. Stint był po prostu zbyt długi i to kosztowało nas dzisiaj kilka punktów”.

Sergio Pérez (P10): „Mogę wprost powiedzieć, że miałem najgorszy start w całej mojej karierze. Moje koła bardzo mocno się obracały na samym początku i spadłem na P16, więc czekała mnie długa walka, by to odzyskać. Zespół musiał podjąć działania i dostosować strategię, abym powrócił na konkurencyjne miejsce. Degradacja opon była całkiem duża, zwłaszcza jadąc za innymi samochodami, a dodatkowo w połowie wyścigu spędziłem dużo czasu walcząc z Fernando [Alonso]. Na ostatnich okrążeniach kończyły mi się opony, ale wiedziałem, że Fernando jest w podobnej sytuacji, więc kiedy dostrzegłem szansę, wiedziałem, że muszę ją wykorzystać. Szczerze mówiąc nie sądziłem, że po takim początku możemy zdobyć punkty, ale się udało. Teraz udajemy się na wakacje, będąc dumni z niesamowitej pracy zespołu w pierwszej połowie sezonu. Jestem pewien, że przed nami wiele dobrych dni w ostatnich dziewięciu wyścigach, ale ważne teraz, by trochę odpocząć”.

Esteban Gutiérrez (P11): „Początek nie był łatwy. Miałem duży uślizg kół i zostałem wyprzedzony przez kilka samochodów. Byliśmy jedyni, którzy mieli miękkie opony, co było agresywną strategią, więc spodziewaliśmy się mieć kłopoty na pierwszym stincie. Później zacząłem utrzymać się jak mogłem i w drugim przejeździe wrócić do walki. Naciskałem bardzo mocno, starając się odzyskać ile się da, jak również zarządzając oszczędzaniem paliwa. Nie jesteśmy usatysfakcjonowani tym, gdzie ukończyliśmy, ponieważ nie zdobyliśmy punktów, na które liczyliśmy. Teraz udajemy się na wakacyjną przerwę, co będzie dobre dla zespołu po czterech wyścigach w ciągu pięciu tygodni. Udamy się wszyscy, by naładować baterie i wrócić silniejsi oraz powalczyć o punkty na Spa”.

Fernando Alonso (P12): „To był bardzo trudny wyścig, prawdopodobnie jeden z najtrudniejszych do tej pory w tym sezonie, zwłaszcza w końcówce, gdy moje opony się skończyły i musiałem oszczędzać dużo paliwa. Zanim przyjechaliśmy tutaj wiedzieliśmy, że może być ciężko. Ostatecznie pod koniec wyścigu straciłem 10. miejsce, więc nie zdobyliśmy punktu, na który liczyliśmy. Przez cały wyścig nie mieliśmy jednak tempa. Przygotowanie się na Grand Prix Belgii jest teraz naszym priorytetem – mam nadzieję, że po przerwie wakacyjnej wrócimy silniejsi”.

Romain Grosjean (P13): „Nie było tak źle. Myślę, że mieliśmy dobre tempo, ale w środkowym stincie za Renault moje hamulce się przegrzewały i na kilka okrążeń zupełnie je straciłem. To spowodowało, że znalazłem się z tyłu. Nie mogłem już tego odzyskać, co kosztowało nas punkty. Musimy to zrozumieć, ale ogólnie samochód dobrze się prowadził w wyścigu. Jestem bardziej zadowolony tego popołudnia niż wczoraj. Ogólnie rzecz biorąc to była fantastyczna pierwsza połowa sezonu. Chcę, Chciałbym wrócić tam, gdzie chcemy i regularnie punktować. Jest kilka rzeczy, które musimy odblokować. Mamy potencjał w samochodzie. Musimy po prostu wszystko złożyć w całość”.

Carlos Sainz Jr (P14): „To nie był najlepszy wyścig… Start z P15 z powodu kary cofnięcia o trzy pozycje oznaczał, że nie będzie łatwo, ale miałem dobry początek, a pierwsza część wyścigu nie była zła. Byłem w stanie wyprzedzić kilka samochodów, odzyskać miejsce i znaleźć się blisko punktowanych pozycji, jadąc na 11. miejscu. Wyglądało na to, że możliwy jest powrót do punktów, ale straciliśmy dużo czasu podczas pierwszego pit stopu, co kosztowało nas pozycje, które zdobyliśmy na torze. Później niestety utknąłem na P14, co nie jest lokatą, na której chcieliśmy się znaleźć. Chciałbym powiedzieć, że to nie jest najlepszy sposób na zakończenie pierwszej połowy sezonu, ale ogólnie jestem zadowolony z występów do tej pory w tym roku – teraz czas na w pełni zasłużoną przerwę, ale nie mogę doczekać się powrotu do ścigania za kilka tygodni!”.

Daniił Kwiat (P15): „Nasz wyścig był dzisiaj bardziej stabilny i mieliśmy kilka dobrych okrążeń, nawet gdy brakowało nam trochę przyczepności oraz prędkości na prostych. Ciężko było jednak walczyć z kierowcami przed nami i to był trudny wyścig, który ukończyliśmy daleko poza punktami. Teraz musimy zobaczyć, gdzie możemy się poprawić, spróbować i zmaksymalizować nasze mocne strony oraz powrócić silniejszym w drugiej części sezonu… Dzisiejsze tempo nie było wystarczające. Wykorzystam wakacyjną przerwę, by naładować baterie i powrócić w pełni świeżym na następne wyścigi”.

Kevin Magnussen (P16): „Zdecydowaliśmy się przed wyścigiem na dwa postoje, ponieważ wszystkie dane wykazywały, że to będzie właściwy wybór, jednak zobaczyliśmy, że nasi rywale, którzy pojechali na trzy zjazdy, byli dzisiaj w lepszej sytuacji. To nie było takie oczywiste i byliśmy zbyt zaangażowani w dwupostojowy wyścig, więc jest to pewna lekcja. Na miękkiej mieszance byliśmy zbyt wolni podczas ostatniego przejazdu, a degradacja supermiękkich opon była większa niż się spodziewaliśmy, co uniemożliwiło nam ukończenie rywalizacji na wyższej pozycji”.

Pascal Wehrlein (P17): „Jestem bardzo zadowolony. To był bardzo prosty wyścig, więc nie było okazji, by awansować, ale nadal osiągnęliśmy swój cel i ukończyliśmy rywalizację przed Sauberem, jak również pokonaliśmy Renault. To był dobry wyścig. Jechałem na trzy postoje, co oznaczało, że było wiele samochodów do wyprzedzenia i to sprawiło, że wyścig stał się interesujący i przyjemny. Przez większość zmagań jechałem bez elementu przedniego skrzydła, ale nie mieliśmy przez to większych problemów. Była tu szczególna atmosfera i naprawdę można było odczuć kibiców. Przed wyścigiem zatrzymaliśmy się przed Motodrom, by pozdrowić fanów, którzy byli świetni i nas wspierali. Widzieć tyle niemieckich flag było wyjątkowe i myślę, że również otrzymali dobry wyścig po długim czasie bez Grand Prix Niemiec. Jestem szczęśliwy z tego, że uzyskałem dobry rezultat. Teraz czas na wakacyjną przerwę i choć nie chcę odkładać kasku na cztery tygodnie, każdy w zespole zasługuje na wakacje, więc moje podziękowania ekipie i nie mogę doczekać się, by wrócić silniejszym niż kiedykolwiek na Spa”.

Marcus Ericsson (P18): „Mając na uwadze, że startowaliśmy z ostatniego rzędu, to był przyzwoity wyścig. Mieliśmy dobry początek, w czasie którego mogłem wyprzedzić kilka samochodów w zakręcie 1. Później jednak jeden z samochodów jadących przede mną był uwikłany w trudny moment i bardzo mocno hamował. Ja musiałem również zahamować i po pierwszym zakręcie spadłem na ostatnie miejsce. Po dobrym starcie to było rozczarowujące. Zdecydowanie nie jestem zadowolony z P18, ale wiedzieliśmy, że może to być trudny wyścig. Zrobiliśmy, co mogliśmy”.

Jolyon Palmer (P19): „Wszystko było pozytywne przed tym wyścigiem i miałem dobry start, myślę, że znalazłem się nawet w pierwszej dziesiątce, więc jest to rozczarowujący rezultat. W zakręcie 2. potężnie zblokowałem opony, które się w dużym stopniu spłaszczyły. Ledwo mogłem widzieć, gdzie jadę, ponieważ miałem ogromne wibracje i doszło do kontaktu z Williamsem gdy starałem utrzymać za sobą jeden z samochodów McLarena. To uszkodziło moje przednie skrzydło, które zostało wymienione przy drugim pit stopie. Później niewiele mogłem zrobić. Szkoda, ale możemy wyciągnąć kilka pozytywów, zostawić resztę za sobą i skupić się na drugiej połowie sezonu”.

Rio Haryanto (P20): „Ogólnie wyścig nie był dla mnie taki zły. Wciąż walczyliśmy z Sauberem, co nadal musimy robić. Na początku wyścigu dostrzegłem okazję na wyprzedzenie mojego kolegi z zespołu, kiedy pojawiła się luka. Niestety nie udało się i doszło między nami do kontaktu, w wyniku czego uszkodziłem moje przednie skrzydło. Jechałem tak do pierwszego pit stopu, a w międzyczasie byłem w stanie utrzymać się Ericssona, który jechał pomiędzy Pascalem a mną. To był dobry weekend wyścigowy, jak również dobry wynik dla zespołu oraz ważny wyścig dla nas. Jesteśmy zajęci pracą, by upewnić się, że będę kontynuował jazdę w drugiej części sezonu. Życzę reszcie zespołu miłego wypoczynku, ponieważ to były długie 12 wyścigów i każdy pracował niesamowicie ciężko. Moje podziękowania dla nich za wykonaną do tej pory pracę”.

Felipe Nasr (NSK): „To nie był dla mnie dobry dzień. Miałem przyzwoity start i byłem w stanie zyskać kilka pozycji. Czułem, że moje opony szybko tracą przyczepność. Straciliśmy nieco czasu podczas pierwszego postoju, gdy wezwano mnie zbyt późno. Pod koniec wyścigu nagle straciłem moc. Musiałem zatrzymać samochód w wyniku awarii mechanicznej. Szkoda, że ukończyliśmy wyścig w ten sposób, ale czasami to jest część wyścigów”.

Felipe Massa (NSK): „Szkoda, że ktoś uderzył moje prawe tylne koło na pierwszym okrążeniu, ponieważ czułem, że coś się wydarzyło w tym obszarze samochodu. Być może coś uległo uszkodzeniu, ponieważ nie dało się jechać tą maszyną. Chociaż starałem się kontynuować rywalizację, miałem ogromne problemy. Tempo było zbyt wolne do punktu, gdy zdecydowaliśmy, że lepiej jest się wycofać niż jechać dalej. Teraz udam się na przerwę wakacyjną, która będzie szansą na wypoczynek z rodziną i przygotowanie się na drugą połowę sezonu, by wystąpić lepiej niż w pierwszej części”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze