Gutiérrez: Hamilton zasługuje na karę za swój gest

Esteban Gutiérrez nadal nie może zapomnieć o „międzynarodowym geście pokoju”, który ujrzał ze strony Lewisa Hamiltona podczas wyścigu o Grand Prix Węgier. Meksykanin uważa, że takie zachowanie jest karygodne oraz pozbawione szacunku i żąda kary.

Po węgierskiej rundzie, kierowca Haasa napisał na sowim twitterowym profilu, że bycie mistrzem świata nie zwalnia z bycia przyzwoitym. Uważa on, że pokazywanie takich gestów nie przystoi, nawet jeżeli ktoś łamie regulamin i później zostanie ukarany.

Za blokowanie Hamiltona oraz za ignorowanie niebieskich flag Gutierrez otrzymał pięciosekundową karę: „Po pierwsze, regulamin mówi, że masz kilka okrążeń na to, aby kogoś przepuścić, po drugie musisz znaleźć bezpieczne miejsce aby to zrobić. Przez pierwszą połowę okrążenia miałem za sobą Lewisa i Nico Rosberga. Byli szybcy, ponieważ mają lepszy samochód niż ja. Nigdy nie zmieniłem linii jazdy, aby się w jakiś sposób bronić. Wiedziałem, że są za mną i wybrałem bezpieczne miejsce do tego manewru na prostej startowej. Nigdy nie byłem za to karany, nigdy niczego nie pominąłem, więc wybrałem bezpieczne miejsce, tak aby nie narażać ludzi za mną i zostałem za to ukarany... więc Hamilton powinien zostać ukarany za ten haniebny gest”.

Nieoficjalnie mówi się, że Lewis próbował zdobyć numer telefonu do Gutierreza, ale skoro nadal nie mamy informacji o przeprosinach, można mniemać, że nie osiągnął sukcesu w swoich staraniach.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze