Jenson Button przyznał, że Grand Prix Kanady nie będzie oczywistym wyścigiem i wierzy, że skorzysta na starcie z początku drugiej dziesiątki i możliwości wyboru strategii.
Button, który ustawi się dzisiaj na 12. polu przyznał również, że doprowadzenie opon do optymalnej temperatury na pierwszych okrążeniach może stanowić problem.
„Myślę, że będzie to trudne" – powiedział na wstępie mistrz świata z sezonu 2009. „Po tym co działo się w Monako jestem jednak przekonany, że jesteśmy w stanie poradzić sobie ze wszystkim. Jazda za samochodem bezpieczeństwa na początku wyścigu była okropna. To może być dość zdradliwe, ale mam nadzieję, że po pierwszym okrążeniu wszystko będzie w porządku. Ten wyścig będzie interesujący. Nie powinien być tak oczywisty jeśli chodzi o dobór ogumienia, jak niektórzy mogą się tego spodziewać. Czołowa dziesiątka startuje na oponach ultra-miękkich, ale reszta stawki ma wybór pomiędzy miękką, super-miękka i ultra-miękką mieszanką. Kto wie co zdarzy się w zmiennych warunkach? Musimy naprawdę dobrze przeanalizować prognozy pogody i wierzyć, że się sprawdzą, a także podejmować odpowiednie decyzje w trakcie wyścigu”
.
Kierowca McLarena wyznał również, że zawody w Kanadzie powinny pokazać jak bardzo w porównaniu do zeszłego roku poprawiła się Honda.
„Myślę, że ten wyścig będzie ważnym testem. W zeszłym roku obaj mieliśmy tu problemy z pełnym wykorzystaniem mocy, a także ze zużyciem paliwa. Poprzednia edycja była więc dla nas bardzo trudna. Niedziela będzie testem. Wiem, że mamy dużo lepszą jednostkę napędową i bardzo poprawiliśmy się w tym obszarze od zeszłego roku, tak samo jak w kwestii zużycia paliwa. Jestem gotowy na walkę, jeśli będzie sucho. Jeśli będzie mokro to myślę, że wszystko będzie jeszcze bardziej ekscytujące i będziemy w stanie powalczyć o duże punkty”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
