Po wczorajszym teście Aeroscreen pojawiły się różne opinie na temat nowego systemu. Lewis Hamilton stwierdził, że system wygląda jak policyjna tarcza i nie pasuje do czegoś tak nowoczesnego jak samochód F1.
Swoje zdanie wyraził również Fernando Alonso, który stwierdził, że obecna Formuła 1 nie potrzebuje bohaterów, a system chroniący głowę kierowcy jest czymś, co musi się znaleźć w królowej sportów motorowych. Wielu uważa, że opinia Hiszpana jest pstryczkiem w nos dla kierowcy Mercedesa. Lewis pozwolił sobie również na zdanie, że niebezpieczeństwo zawsze było częścią sportu i jest wpisane w ich życie.
„Myślę, że jest to [Aeroscreen] konieczne dla bezpieczeństwa, nie potrzebujemy już w tym sporcie bohaterów”
– powiedział z przekąsem Alonso. „W ciągu ostatnich kilku lat widzieliśmy wiele wypadków i prawdopodobnie wszystkie śmiertelne przypadki czy to w Formule 1 czy w innych seriach wynikały z urazów głowy. Nie potrzebujemy urazów, jeżeli istnieje jakiś sposób aby temu zapobiec i można go wprowadzić”
.
Przypomnijmy, że system Red Bulla jest drugim po systemie ‘Halo’, który był testowany na torze F1. Mimo iż kierowca McLarena woli system Red Bulla – ze względu na aspekty estetyczne – to FIA zdecyduje, który z nich jest bardziej praktyczny i zwiększy bezpieczeństwo kierowców.
„Musimy zaufać decyzji FIA. Posiadają oni wszystkie informacje na temat wygody, bezpieczeństwa oraz tego, który system jest lepszy – jest wiele czynników, nad którymi nie mamy kontroli. Patrząc na to wszystko z zewnątrz, projekt Red Bulla wygląda trochę lepiej, jeżeli chodzi o aspekty estetyczne, ale to FIA co będzie najlepsze”
.
„Mam nadzieję, że pojawi się więcej rozwiązań. Jesteśmy dopiero na wczesnym etapie i ważny jest wybór najlepszego z nich. To konieczność, która mam nadzieję pojawi się w przyszłym roku”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.