Fernando Alonso jest pewien, że jest we właściwym miejscu będąc w jednym z czterech zespołów fabrycznych w Formule 1.
Wraz z końcem 2014 roku Hiszpan przeszedł z Ferrari do McLarena, który w tym samym czasie rozpoczął współpracę z Hondą. Powodem odejścia Hiszpana z Maranello była frustracja związana z kończeniem mistrzostw na drugim miejscu.
„W 2014 roku nie mogłem walczyć o podium tak, jak walczy teraz Ferrari, ale w ciągu moich pięciu lat w tym zespole często rozpoczynałem wyścig prowadząc w mistrzostwach, więc tak naprawdę nie widzę poprawy. Są oni w dobrej formie i mają predyspozycje do walki o mistrzostwo, co jest dobre, ale my kiedyś nie byliśmy kandydatami – my przed ostatnią rundą prowadziliśmy w klasyfikacji”
– powiedział Alonso w rozmowie z hiszpańską gazetą AS.
Zapytany o swojego zamiennika w Ferrari – Sebastiana Vettela – 34-latek zasugerował, że nie ma do niego urazy, dodając, że obaj są w dobrej pozycji na przyszłość.
„Jest w dobrym miejscu, jest młodszy i zmotywowany, a samochód jest bliski ideałowi” – mówił kierowca McLarena o Vettelu. „Myślę, że w obecnej Formule 1 faktem jest to, że ekipy Mercedesa, Ferrari, Renault i Hondy mogą wygrać mistrzostwa, ponieważ prywatne zespoły nie mają szans”
.
„Przy tak ważnym aspekcie, jak silnik, tylko fabryczne zespoły mogą wygrać. Jeśli Renault i McLaren Honda poprawią się dostatecznie, będą mieli szansę odnieść sukces, ponieważ zespoły prywatne są poza konkurencją”
– dodał dwukrotny mistrz świata.
Źródło: onestopstrategy.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
