Ecclestone świadomy wartości social mediów

>Bernie Ecclestone przyznał, że teraz rozumie wartość social mediów w promocji Formuły 1, zapewniając wcześniej, że nie ma sensu inwestować w rozpowszechnianie sportu w internecie.

W jednym z wywiadów Ecclestone twierdził, że nie ma większego sensu wkraczać z Formułą 1 do Facebooka, czy Twittera, gdyż nie są znaczącą formą promocji serii. Zmienił jednak zdanie w ostatnim czasie, przyznając się do zignorowania potęgi mediów społecznościowych. „Nie potrafiłem tego zrozumieć. Wielu ludzi mówiło mi, że nawet dzieciaki to robią. Odpierałem, że one nie kupują artykułów naszych sponsorów, więc nie pomagają znacząco. Od tego czasu wiele się nauczyłem. Zdałem sobie sprawę jak bardzo mogą nam pomóc. Gdybym zrozumiał to w tamtym czasie, może pomogłoby to F1. Wspieram każdą działalność w social mediach i upewniam się, ze dobrze je wykorzystujemy”.

Dodatkowo Brytyjczyk przyznał, że chciałby powiększyć ilość rund w Stanach Zjednoczonych do sześciu, co pozwoliłoby na zwiększenie oglądalności, ale wymagałoby poszerzenia kalendarza. Dodaje również, iż chętnie widziałby wyścig na torze Kyalami. „Przebudowują ten tor, więc miło byłoby oglądać tam wyścigi ponownie. My patrzymy na Las Vegas. Potrzebujemy sześciu rund w USA. Myślę, że moglibyśmy rozszerzyć kalendarz do 25 wyścigów. Na ten moment zespoły nie są jeszcze w stanie znieść takiej ilości. W tej chwili zasoby ludzkie są limitowane, więc musimy uważać”.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze