Ricciardo wykorzystuje błędy Mercedesa i wygrywa Grand Prix Belgii

Daniel Ricciardo w pewnym stylu wygrał pasjonujący wyścig o Grand Prix Belgii.Na drugim stopniu podium uplasował się Nico Rosberg, zaś na trzeciej pozycji rywalizację ukończył Valtteri Bottas.

Pogoda na ten wyścig nie była do końca pewna. Szczegółowe prognozy przewidywały w trakcie wyścigu deszcz, jednak nie tak intensywny niż w przypadku soboty. Prawdopodobieństwo opadów wynosiło 40%. Temperatura powietrza wynosiła 13 st. C, zaś temperatura toru – 20 st. C. Na chwilę przed startem nad torem spadł niewielki deszcz. Oprócz Adriana Sutila wszyscy startowali do wyścigu na oponach miękkich. Niemiec miał założone opony pośrednie.

Kłopoty ze startem do okrążenia formującego miał Fernando Alonso. Ostatecznie Hiszpan wyruszył na kółko zapoznawcze, jednak mechanicy Ferrari za długo przebywali na polach startowych i tym samym sędziowie musieli zająć się tą sprawą.

Po zgaśnięciu pięciu czerwonych świateł kierowcy ruszyli do wyścigu o Grand Prix Belgii. Już w pierwszym zakręcie Hamilton wyprowadził skuteczny atak na swojego kolegę zespołowego, Nico Rosberga. Do walki włączył się także Sebastian Vettel, jednak popełniony przez niego błąd spowodował, że musiał utrzymać się za plecami kierowców Mercedesa. Po chwili doszło do kontaktu pomiędzy dwójką zawodników spod znaku Srebrnej Strzały. Nico Rosberg próbując atakować Hamiltona, wjechał w niego, czego efektem było przebicie lewej tylnej opony w samochodzie Brytyjczyka. Wcześniej także Jules Bianchi po kontakcie doznał awarii opony. Z wyścigiem na tym etapie pożegnać się musiał Lotterer, który zastąpił Kamui Kobayashiego na tę rundę.

Na 4. okrążeniu wyścigu Ricciardo skutecznie wyprzedził Fernando Alonso w zakręcie Le Combes, uzyskując trzecią pozycję. Na następnym kółku Australijczyk znalazł się przed Sebastianem Vettelem. Stało się tak na skutek błędu Niemca w Pouhon. Podczas, gdy Ricciardo jechał jak cień za liderem wyścigu Nico Rosbergiem, Valtteri Bottas wyprzedził Fernando Alonso z wykorzystaniem systemu DRS. Na okrążeniu nr 9 do boksów zjechał Rosberg, gdzie oprócz opon wymieniono także uszkodzone przednie skrzydło po kontakcie z Hamiltonem.

Do dosyć kuriozalnej sytuacji doszło po przejechaniu 10. okrążeń. Do anteny w samochodzie Rosberga przyczepiły się kawałki gumy, które przeszkadzały w jeździe. Tymczasem sędziowie wydali werdykt w sprawie incydentu Fernando Alonso, do którego doszło tuz przed startem okrążenia formującego. Na Hiszpana została nałożona kara 5-sekundowego postoju w boksach. Bardzo dobre czasy okrążeń uzyskiwał jadący na 3. pozycji Kimi Räikkönen. Po pierwszej turze zjazdów na wymianę opon liderem był Daniel Ricciardo, drugą pozycję okupował Räikkönen, zaś trzeci był Sebastian Vettel. Tuż za plecami 4-krotnego mistrza świata jechał Nico Rosberg, który miał założone opony pośrednie, inaczej niż większość zawodników. Fernando Alonso po odbyciu kary był siódmy. Lewis Hamilton, który miał kontakt ze swoim kolegą zespołowym na starcie wyścigu, jechał na 16. miejscu i w żaden sposób nie był w stanie jechać tempem czołówki. Uszkodzenia w jego samochodzie miały najprawdopodobniej znaczący wspływ na szybkość wicelidera mistrzostw świata. Najszybszym czasem wyścigu popisał się lider – Daniel Ricciardo (1:54.226). Błąd popełnił jadący na 4. miejscu Nico Rosberg. Podczas próby ataku na Vettela popełnił on błąd, co skutecznie wykorzystał Valtteri Bottas.

Na 20. okrążeniu do alei serwisowej zjechał Nico Rosberg. Niemiec komunikował wcześniej zespołowi, że w przednich oponach odczuwa wibracje. Był to skutek wcześniejszego zblokowania kół. Z kolei autor najlepszego czasu okrążenia, Lewis Hamilton poprosił swój zespół, aby zrezygnować z dalszej rywalizacji w celu oszczędzania silnika. Mercedes stwierdził jednak, że wyjazd samochodu bezpieczeństwa jest możliwy, dlatego trzeba pozostać na torze. Tymczasem drugi Räikkönen zjechał do boksów, gdzie założono mu opony pośrednie. Fin wyjechał na tor na 8. pozycji. Liderem nadal był Ricciardo, który miał prawie 15 sekund przewagi nad Bottasem. Bardzo szybkie kółko w wykonaniu Nico Rosberga pozwoliło mu wskoczyć przed Räikkönena i Vettela, którzy byli u swoich mechaników. Live timing pokazał okrążenie 1:51.9, co oznaczało, że Niemiec musiał ściąć jeden z zakrętów na torze.

Po zjeździe Kevina Magnussena pociąg samochodów zaczął się rozciągać, a to za sprawą wyprzedzeń Nico Rosberga. Niemiec po kilku manewrach wyprzedzania znalazł się na 3. miejscu i tracił mniej niż 10 sekund do Bottasa. Przewaga Ricciardo była bezpieczna i nadal oscylowała w granicach 15. sekund. Na 27. okrążeniu wyścigu Australijczyk pojawił się u swoich mechaników na swój ostatni planowany postój. Do jego samochodu założono opony pośrednie, po czym powrócił na tor na 2. miejscu. Chwilę później odzyskał prowadzenie dzięki zjazdowi Bottasa, który zastosował podobną strategię jak Red Bull. Do rywalizacji włączył się na 5. pozycji.

Na 32. okrążeniu po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazał się Valtteri Bottas, wyprzedzając Vettela w Les Combes, uzyskując 4.pozycję. 2 okrążenia później na swój ostatni postój zjechał Nico Rosberg, gdzie do jego samochodu założono opony miękkie. Co prawda wyjechał on przed Bottasem, jednak Fin wyprzedził Niemca. Radość kierowcy Williamsa nie trwała jednak długo i to Rosberg zwycięsko wyszedł z tego pojedynku. Miał on ponad 21 sekund straty do Daniela Ricciardo.

Niemiec przez cały czas jechał szybciej niż Ricciardo, jednak szybkie wyliczenia wskazywały, że przy obecnym tempie nie dogoniłby Australijczyka przed metą wyścigu. 5 okrążeń przed końcem Mercedes poprosił Hamiltona, aby ten zrezygnował z wyścigu. Przewidywania stajni jednak nie sprawdziły się. W międzyczasie doszło do pasjonującej walki pomiędzy dwójką Fińskich zawodników. Bottas wyprzedził Räikkönena, uzyskując 3. pozycję na 4 okrążenia przed metą wyścigu o Grand Prix Belgii. Chwilę później z wyścigiem pożegnał się Jules Bianchi.

Podczas, gdy Rosberg za wszelką cenę gonił Daniela Ricciardo, do ciekawego pojedynku doszło pomiędzy Magnussenem, Alonso, Vettelem i Buttonem, którzy w tej kolejności jechali z niewielką różnicą. Podczas próby ataku Hiszpana na kierowcę McLarena, Magnussen wypchnął Ferrari, co skutecznie wykorzystał Vettel, wskakując przed Alonso. Chwilę później Niemiec poradził sobie także z Magnussenem.

Daniel Ricciardo jako jedyny wykorzystał serię błędów ze strony Mercedesa i zwyciężył w fascynującym wyścigu o Grand Prix Belgii. Drugie miejsce zajął Nico Rosberg, zaś trzecie – Valtteri Bottas. Sędziowie po wyścigu mają się jeszcze zająć sytuacją sprzed końcówki wyścigu pomiędzy Magnussenem a Alonso, więc ostateczna klasyfikacja wyścigu może się zmienić.

Wyniki wyścigu:

P Nr Kierowca Zespół Okr. Strata PS Pkt.
1 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing-Renault 44 Zwycięzca 5 25
2 6 Nico Rosberg Mercedes 44 +3.3 sek. 1 18
3 77 Valtteri Bottas Williams-Mercedes 44 +28.0 sek. 6 15
4 7 Kimi Räikkönen Ferrari 44 +36.8 sek. 8 12
5 1 Sebastian Vettel Red Bull Racing-Renault 44 +52.1 sek. 3 10
6 20 Kevin Magnussen McLaren-Mercedes 44 +54.2 sek. 7 8
7 22 Jenson Button McLaren-Mercedes 44 +54.5 sek. 10 6
8 14 Fernando Alonso Ferrari 44 +61.1 sek. 4 4
9 11 Sergio Pérez Force India-Mercedes 44 +64.2 sek. 13 2
10 26 Daniil Kvyat STR-Renault 44 +65.3 sek. 11 1
11 27 Nico Hülkenberg Force India-Mercedes 44 +65.6 sek. 18  
12 25 Jean-Éric Vergne STR-Renault 44 +71.9 sek. 12  
13 19 Felipe Massa Williams-Mercedes 44 +75.9 sek. 9  
14 99 Adrian Sutil Sauber-Ferrari 44 +82.4 sek. 14  
15 21 Esteban Gutierrez Sauber-Ferrari 44 +90.8 sek. 20  
16 4 Max Chilton Marussia-Ferrari 43 +1 okr. 19  
17 9 Marcus Ericsson Caterham-Renault 43 +1 okr. 22  
18 17 Jules Bianchi Marussia-Ferrari 39 +5 okr. 16  
NU 44 Lewis Hamilton Mercedes 38 +6 okr. 2  
NU 8 Romain Grosjean Lotus-Renault 33 +11 okr. 15  
NU 13 Pastor Maldonado Lotus-Renault 1 +43 okr. 17  
NU 45 André Lotterer Caterham-Renault 1 +43 okr. 21  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze