Pole Position dla Hamiltona

Lewis Hamilton pokazał niezwykłą klasę uzsykując wyśmienite czasy w deszczowej sesji kwalifikacyjnej na torze Sepang w Malezji. Sebastian Vettel starał się dotrzymać mu kroku, ale Niemiec musi zadowolić się drugą pozycją, a trzeci był Fernando Alonso.

Z powodu ogromnej ulewy na torze Sepang, start sesji kwalifkacyjnej został opóźniony o 45 minut. Początkowo nikt nie wierzył w to, że dziś odbędzie się ta sesja, ale po pewnym czasie deszcz ustał i kierowcy byli gotowi do jazdy.

Q1

Zawodnicy nie zwlekali z wykręceniem czasu jednego okrążenia. Wszyscy od razu wyjechali na tor, ponieważ realne było zagrożenie ponownym atakiem deszczu. Jednak zawodnicy dość szybko zmienili opony na przejściowe.

Początek sesji nie przyniósł wielkich sensacji. Dominowali kierowcy Mercedesa, ale warunki stale się poprawiały. Przez to w sterfie spadkowej były, co rusz to inne nazwiska. Natomiast reprezentanci McLarena mieli spore kłopoty z uzyskaniem konkurencyjnego czasu.

Na kilka sekund przed końcem Q1 Marcus Ericsson rozbił samochód o barierę i jeszcze zabrał ze sobą styropianowe oznakowanie zakrętu. To wszystko spowodowało wcześniejsze zakończenie sesji kwalifikacyjnej.

Q2

Kierowcy ponownie bardzo wsześnie chcieli uzyskać konkurencyjny czas. Tym razem powodem tego był deszcz, który nasilał się na torze Sepang. Niestety po chwili sesję trzeba było przerwać, a powodem tego była kolizja Fernando Alonso i Danniła Kwiata. Hiszpan nie zauważył w dziewiątym zakręcie Rosjanina i uszkodził zawieszenie.

Sesję po chwili jednak wznowiono, ale warunki były niezwykle trudne. Przekonał się o tym Valterri Bottas, który miał ogromne problemy w wielu zakrętach z utrzymaniem się na torze.Z kolei Mercedes prowadził się całkiem nieźle. Udowodnił to Lewis Hamilton, który po prostu pojechał kapitalnie i zdeklasował rywali.

Niestety na mokrej nawierzchni ujawniły się słabe strony samochodu Williamsa, ponieważ ani Valterri Bottas ani Felipe Massa nie weszli do Q3.

Q3

Kierwcy dość szybko wyjechali na okrążenie pomiarowe, ale wydawało się, że warunki uległy poprawie. Tak faktycznie było, ale i tak kierowcy musieli wykorzystywać opony deszczowe.

Po pierwszej serii okrążeń pomiarowych prowadził Hamilton, ale tuż za nim uplasował się Sebastian Vettel. Trzeci ze sporą stratą był Fernando Alonso. Jak się później okazało były to wyniki końcowe.

Kierowcy w końcowej częście sesji wymienili opony na świeży komplet i rozpoczynała się finałowa batalia o Pole Position, chociaż można było dostrzec, że warunki się pogorszyły. Przez to zawodnicy nie byli w stanie poprawić swoich rezultatów.