Rozbity samochód Pereza, Russell najszybszy w deszczu

George Russell uzyskał najlepszy czas podczas pierwszego, sucho-deszczowego treningu Formuły 1 na torze Hungaroring. Brytyjczyk uzyskał czas 1:38,795 sekundy. Drugi był Oscar Piastri, ze stratą 0,359 sekundy, a trzeci Lance Stroll, który stracił do kierowcy Mercedesa-AMG 1,218 sekundy. Katastrofalnie swój trening rozpoczął Sergio Pérez, który już na samym początku treningu rozbił swojego Red Bulla.

Pierwsza sesja treningowa rozpoczęła się od wyjazdu Daniela Ricciardo, który powrócił do stawki Formuły 1 w ekipie AlphaTauri, gdzie zastąpił Nycka de Vriesa. Ze względu na 80% szanse na deszcze na tor wyjechała większość stawki. Plany swoim rywalom pokrzyżował Sergio Pérez, który obrócił się w piątym zakręcie po najechaniu na trawę i białą linię. Meksykanin roztrzaskał swojego Red Bulla o bandę, a uderzając lewym przodem i bokiem spowodował spore uszkodzenia w swoim samochodzie i pojawienie się czerwonej flagi.

Perez is ok but the damage to his car is extensive after spinning off at Turn 5 #HungarianGP #F1 pic.twitter.com/tuqzGt110y

— Formula 1 (@F1) July 21, 2023

Zanim sesja została wznowiona, zaczęło padać, a kierowcy chcieli jak najszybciej wyjechać na tor i przejechać mierzone okrążenie. Wraz z nasileniem się opadów, wrócili jednak do swoich garaży i czekali na poprawę warunków. Pierwszym, który wyjechał na oponie przejściowej, był Lewis Hamilton. Jednak po przejechaniu okrążenia instalacyjnego, kierowca Mercedesa-AMG zjechał do garażu. Po dwudziestu minutach od rozpoczęcia sesji, żaden z kierowców nie miał zaliczonego mierzonego okrążenia.

Po chwili na torze znów mieliśmy samochód. Tym razem na tor na oponie przejściowej wyjechał Esteban Ocon, do którego dołączył Carlos Sainz Jr. Kierowca Alpine. Obaj przejechali jednak tylko okrążenia instalacyjne, a to samo niedługo później zrobili Charles Leclerc, obaj kierowcy McLarena oraz jeden z Hassów.

Na dwadzieścia minut przed końcem sesji na tor wyjechał Bottas, a za nim podążyli inni kierowcy. Wśród nich był Sainz, który w trzecim zakręcie panowanie nad swoim Ferrari i wypadł z toru. Hiszpan zdołał zjechać do garażu na wymianę przedniego skrzydła.

🚩 RED FLAG 🚩

The session is stopped again as Carlos Sainz slides off exiting Turn 3 #HungarianGP #F1 pic.twitter.com/RrI68EgUwI

— Formula 1 (@F1) July 21, 2023

Na pięć minut przed zakończeniem treningu na czele znajdował się Fernando Alonso z czasem 1:40,687. Drugi, ze stratą 0,201 sekundy był Lance Stroll, a trzeci Leclerc, który tracił do kierowcy Astona Martina 1,141 sekundy. Padający z różnym natężeniem deszcz nie pomagał w utrzymaniu się na torze, kierowcy dość często popełniali drobne błędy w ostatnim zakręcie węgierskiego toru.

Ostatecznie najszybszym kierowcą w zmiennych warunkach okazał się George Russell. Kierowca Mercedesa-AMG uzyskał czas 1:38,795. Drugi był Oscar Piastri ze stratą 0,359 sekundy, a trzeci Stroll, który stracił do kierowcy Srebrnych Strzał 1,218 sekundy. Na dalszych pozycjach znaleźli się Lando Norris, Fernando Alonso, Bottas, Leclerc, Guanyu Zhou, Logan Sargeamt, a czołową dziesiątkę zamknął Nico Hülkenberg.

Czasu nie uzyskali Sainz, Ricciardo, Pérez, Ocon, Pierre Gasly, Max Verstappen oraz Hamilton.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!