Hamilton na czele w deszczowym treningu

Opady deszczu zakłóciły drugi trening na torze Spa Francorchamps, w którym najlepszy czas wykręcił ostatecznie Lewis Hamilton. Brytyjczyk jeszcze przed oberwaniem chmury zdążył przejechać szybkie kółko w czasie 1:44.753s. Bariery 1:45s nie udało się już przełamać drugiemu Räikkönenowi i trzeciemu Bottasowi.

Drugi trening na torze Spa Francorchamps rozpoczął się przy podobnej pogodzie co pierwszy. Tym razem nie było już jednak okrążeń instalacyjnych i zawodnicy od razu zabrali się do pracy.

Nie minęły dwie minuty, a już mieliśmy pierwsze kłopoty za sprawą Romaina Grosjean, u którego w samochodzie nie chciał zamknąć się DRS. Francuz od razu dostał więc komunikat dotyczący zjazdu do boksu.

Na pierwsze przejazdy zawodnicy w większości wybrali opony super-miękkie. W czołówce w swoich samochodach mieli je kierowcy Red Bulla, Sebastian Vettel i Valtteri Bottas. Co ciekawe, na szczycie tabeli nie znajdował się żaden z nich, a Lewis Hamilton, który zdecydował się rozpocząć sesję na miękkich gumach. Brytyjczyk potrzebował nieco więcej czasu aby doprowadzić swoje ogumienie do optymalnej temperatury, ale gdy już mu się tu udało, ustanowił zdecydowanie najlepszy czas na poziomie 1:45.634s.

Po pierwszych 30. minutach na kolejnych pozycjach plasowali się Valtteri Bottas, Sebastian Vettel, Max Verstappen i Kimi Räikkönen. Czołową szóstkę tym razem zamykał Carlos Sainz, a Daniel Ricciardo plasował się dopiero na 7. pozycji. Australijczyk bardzo skarżył się na prowadzenie swojego samochodu i dużą niestabilność na dużych dohamowaniach, a w szczególności w zakrętach 5-6, po prostej Kemmel.

Jako pierwsi opony ultra-miękkie założyli dzisiaj popołudniu kierowcy Renault, którzy od razu zanotowali spore awanse. Symulacje okrążeń kwalifikacyjnych w wykonaniu Nico Hülkenberga i Jolyona Palmera były bardzo dobre, ponieważ wykręcili oni 1:46.441s (Hulk) i 1:46.670s, co po 35. minutach rywalizacji dało im odpowiednio 4. i 6. miejsce.

Chwilę później na fioletowych oponach z boksów wyjechali także reprezentanci Ferrari, Mercedesa i Max Verstappen. Po kilku szybkich kółkach poprzeczka powędrowała już do 1:44.753s, a autorem tego czasu był po raz kolejny Lewis Hamilton. Za jego plecy wcisnął się natomiast Kimi Räikkönen, ze stratą 0.262s, a dalej plasowali się Bottas, Verstappen i Vettel.

Powodem takiej strategii i nieco przyspieszonych szybkich kółek na ultra-miękkiej mieszance był zbliżający się nad Spa deszcz. Po kwalifikacyjnej symulacji większość stawki przerzuciła się z punktu na dłuższe przejazdy aby zdążyć zebrać jak najwięcej danych z jazdy na suchej nawierzchni.

Poza kierowcami Renault, z dobrej strony ponownie zaprezentowali się zawodnicy Force India, a także wspomniany wcześniej Carlos Sainz, którzy wraz z Danielem Ricciardo uzupełniali czołową dziesiątkę. Miejsca brakowało w niej dla Fernando Alonso, który ciągle znajdował kolejne powody do narzekań. Standardowo najczęściej Hiszpan wspominał o silniku i braku mocy.

Na dalszych pozycjach plasowali się kierowcy Haasa, Saubera i Lance Stroll. W treningu nie brał natomiast udziału Felipe Massa, który po poważnym wypadku z pierwszej sesji zmuszony był czekać aż jego mechanicy przywrócą FW40 do stanu używalności.

Deszcz w istocie nadszedł na 20 minut przed zakończeniem sesji i automatycznie ściągnął całą stawkę do boksów. Kilku kierowców próbowało jeszcze wykonać kilka kółek na oponach przejściowych, jednak warunki okazały się być na tyle ekstremalne, że wszystkim nagle odechciało się tego pomysłu.
Na czele tabeli pozostał w takim układzie Lewis Hamilton, a za nim uplasowali się Kimi Räikkönen i Valtteri Bottas.

Oto pełne wyniki popołudniowego treningu:

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 44 Lewis Hamilton Mercedes-AMG Petronas Motorsport 1:44,753s
2 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari +0,262
3 77 Valtteri Bottas Mercedes-AMG Petronas Motorsport +0,427
4 33 Max Verstappen Red Bull Racing +0,472
5 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari +0,482
6 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing +1,319 
7 27 Nico Hülkenberg Renault Sport Formula One Team +1,688
8 31 Esteban Ocon Sahara Force India F1 Team +1,720 
9 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso +1,808
10 30 Jolyon Palmer Renault Sport Formula One Team +1,917
11 14 Fernando Alonso McLaren Honda Formula 1 Team +1,990
12 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team +2,231 
13 8 Romain Grosjean Haas F1 Team +2,532
14 2 Stoffel Vandoorne McLaren Honda Formula 1 Team +2,550
15 26 Daniił Kwiat Scuderia Toro Rosso +2,697
16 20 Kevin Magnussen Haas F1 Team +2,803
17 18 Lance Stroll Williams Martini Racing +3,108
18 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team +4,461
19 94 Pascal Wehrlein Sauber F1 Team +4,972 
20 19 Felipe Massa Williams Martini Racing  brak czasu

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze