Kubica łączony z posadą w Ferrari

Podczas odbywającego się weekendu Grand Prix Formuły 1 w Meksyku, doszło do spotkania szefa zespołu Scuderia Ferrari Maurizio Arrivabene z Robertem Kubicą. Sugeruje się, że włoski zespół zainteresowany jest zatrudnieniem Polaka w roli kierowcy rozwojowego.

Współpraca miałaby polegać na rozwoju auta w symulatorze Ferrari. Potencjalna propozycja jest efektem powrotu Daniiła Kwiata do zespołu Toro Rosso w sezonie 2019, który obecnie pełni taką samą rolę w zespole z Maranello.

Aktualnie, Kubica jest także łączony z obsadą drugiego fotela wyścigowego w zespole Williams w przyszłym roku. Jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom, jego szanse zmalały w ostatnim czasie, a faworytami są Siergiej Sirotkin, Esteban Ocon i Esteban Gutierez. Krakowianin otwarcie przyznaje, że nie może sobie pozwolić na czekanie do grudnia, aby wiedzieć, czy dostanie szansę ścigania się w zespole aktualnego pracodawcy.

Praca w symulatorze polega na zbieraniu danych i rozwoju samochodu dla potrzeb etatowych kierowców. Najważniejsza jest analiza przesyłanych informacji, zebranych podczas treningów Grand Prix, w celu poprawy osiągów obydwu aut.

Według włoskiej edycji Motorsport.com, propozycja Arrivabene na sezon 2019 nie obejmuje żadnych działań i jazd na torze autem Formuły 1, to stanowisko w dalszym ciągu piastowałby przyszłoroczny kierowca zespołu Alfa Romeo Sauber – Antonio Giovinazzi.

Nie oznacza to jednak, że ta rola, kategorycznie wykluczyłaby Roberta Kubicę z możliwości powrotu do ścigania w Formule 1. Nieoficjalnie, mówi się, że jeśli Giovinazzi nie spełniłby oczekiwań, Kubica miałby szansę zastąpić Włocha. Gdyby do takiej sytuacji doszło, stworzyłby duet z Kimim Räikkönenen.

Kubica był bliski jazdy w zespole Ferrari, kiedy wymieniano go w roli faworytów do zastąpienia Felipe Massy po jego wypadku w 2009 roku, a także w 2012 roku, gdzie jak sam przyznawał, miał stworzyć duet z Fernando Alonso. Wypadek w Rajdzie di Andora odebrał mu tę szansę.

Źródło: soymotor.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze