Po tym, jak BBC w wyniku cięć kosztów musiała przedwcześnie zakończyć swoją umowę na transmitowanie Formuły 1, prawa telewizyjne do pokazywania sportu przejął nieoczekiwanie Channel 4.
Umowa BBC miała obowiązywać do końca 2018 roku, jednak stacja poszukiwała sposobów na wypełnienie dziury budżetowej, która miała wynosić aż 150 mln funtów. W wyniku tego zdecydowano się zrezygnować z relacjonowania wyścigów Formuły 1.
Uważano, że najpoważniejszym kandydatem mogącym zastąpić BBC jest ITV, która już wcześniej miała do czynienia z Formułą 1. Ich ofertę przebił jednak Channel 4, który przez trzy najbliższe lata będzie transmitować na żywo 10 wyścigów w ciągu sezonu bez przerw reklamowych, a z pozostałych rund będą przygotowywane skróty.
Bernie Ecclestone zapytany o możliwość zmiany nadawcy, odpowiedział: „Przykro mi, BBC nie wywiązywała się z umowy”.
„Jestem jednak teraz szczęśliwy, że mamy nadawcę, który jest w stanie transmitować wydarzenia związane z Formułą 1 bez przerw reklamowych. Jestem przekonany, że Channel 4 będzie mogła osiągnąć styl, w jakim BBC przeprowadzała transmisję w przeszłości, ale również podejdzie do tej kwestii na nowo, wraz ze zmianą świata i Formuły 1”
– dodał.
Z kolei szef stacji Channel 4, David Abraham powiedział: „Formuła 1 jest jednym z największych imprez sportowych na świecie, która cieszy się powodzeniem także wśród brytyjskiej publiczności. Jestem zadowolony z tego, że doszło do porozumienia w sprawie nowej współpracy z Bernie Ecclestonem, której celem było utrzymanie tego sportu w telewizji otwartej”.
Przedstawiciele stacji BBC, która przejęła prawa do F1 od ITV w 2009 roku, przyznali, że nie mieli wyboru i musieli zrezygnować po tym, jak od niemal 4 lat musiała dzielić relacjonowanie z komercyjną telewizją Sky, która przeprowadza relacje na żywo ze wszystkich wyścigów w sezonie.
„Obecna sytuacja finansowa BBC oznacza, że muszą zostać dokonane pewne trudne i niechciane wybory. Znaczącym fragmentem oszczędności BBC Sport będzie natychmiastowa rezygnacja z praw telewizyjnych do Formuły 1. Każda decyzja związana z zaprzestaniem nadawania jakiegokolwiek sportu lub innych wydarzeń jest niezwykle rozczarowująca i podejmowana niechętnie. Nie ma prostych rozwiązań – wszystkie z dostępnych opcji mogłoby być niekorzystne dla publiczności. Są to bardzo trudne czasy dla BBC i sportu, jednak nie jesteśmy odporni na te kwestie finansowe”
– powiedziała dyrektor działu sportowego BBC, Barbara Slater.
BBC Radio 5 Live jednakże przedłużyła swoje prawa aż do 2021 roku. Channel 4 ogłosi swoje szczegółowe plany związane z harmonogramem, jak i składem komentatorów w odpowiednim czasie.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
