Według różnych źródeł, zawodnik europejskiej Formuły 3, Charles Leclerc, jest łączony z rolą kierowcy testowego i rozwojowego w zespole Haas F1.
Reprezentant Monako ma stać się członkiem Akademii Kierowców Ferrari, gdzie zastąpi Raffaele Marciello i Lance’a Strolla, którzy odchodzą z włoskiego zespołu. Dołączenie do Akademii doprowadziło do powstania spekulacji mówiących o tym, że Leclerc może dołączyć do ekipy Haasa.
Leclerc w przyszłym sezonie będzie najprawdopodobniej regularnie startował w serii GP3 w barwach zespołu ART. Jeśli jego „awans” zostanie potwierdzony, wówczas teoretycznie będzie mógł spędzić więcej czasu z teamem Haas podczas weekendów Grand Prix. Jest też prawdopodobne, że zakres jego pracy będzie dotyczył symulatora, podobnie jak to jest w przypadku Antonio Fuoco, kierowcy GP3, który również należy do Akademii Kierowców Ferrari i który wykonuje pracę właśnie w symulatorze. Włoch zasiadł także za kierownicą samochodu Ferrari podczas testów w Austrii.
„W tej chwili mogę potwierdzić jedynie, że Charles weźmie udział w testach GP3 w Abu Zabi w tym tygodniu”
– powiedział Nicolas Todt, współwłaściciel zespołu ART Grand Prix.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
